Po Hetmanie zostały póki co wspomnienia sprzed lat i barwna historia. Dziś straszy głównie nazwą i jak równy z równym gra w jednej lidze z Grafem Chodywańce, Olimpią Miączyn, czy Włókniarzem Frampol. Kiedyś? Nie do pomyślenia. Dziś brutalna rzeczywistość.
Włókniarz Frampol zapowiada w niedzielę ambitną walkę i wcale nie jest na straconej pozycji:
- Pewnie dawno kibice nie mieli takiego meczu, dlatego zapraszamy w niedzielę na stadion. Każdy wie, jak to wygląda, ale w Krasnobrodzie też wszyscy przed meczem wiedzieli, jaki będzie wynik. Powalczymy i tyle. Myślę, że kadra Włókniarza będzie w 100 proc. skompletowana, żadnych braków raczej nie będzie. Hetman musi, my możemy. Tak będziemy grać, żeby sprawić wielką niespodziankę. Ja wierzę w swój zespół - mówi nam trener Włókniarza Frampol, Bartłomiej Kowalik.
W ostatniej kolejce, Hetman Zamość wygrał z Olimpiakosem Tarnogród 4:1. Zamościanie zagrali w następującym zestawieniu:
Włókniarz Frampol - Hetman Zamość - niedziela (9.10), godz. 14:00
Frampol czeka na prestiżowego rywala. Przyjeżdża Hetman Zamość
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:

reklama
Przeczytaj również:
Sport
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)