reklama
reklama

Kto wzmocni Ładę Biłgoraj?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kto wzmocni Ładę Biłgoraj? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport
reklama

Czwartoligowa Łada 1945 Biłgoraj w tym sezonie pozytywnie zaskakuje: -Sam, jako prezes klubu, nie wierzyłem, że tak dobrze będziemy się spisywać jako beniaminek IV ligi. Gdyby ktoś mi dawał piąte miejsce, to brałbym w ciemno i o nic więcej nie pytał - tłumaczy szef Łady. Biało-niebiescy do zakończenia rozgrywek mają jeszcze cztery spotkania. Wyjazdy do Werbkowic i Wierzbicy i u siebie mecze ze Stalą Poniatowa i KS Drzewce. Do trzeciej w tabeli Stali Kraśnik, Łada traci 5 punktów i ma tyle samo oczek co czwarty Start Krasnystaw: - Najlepszą odpowiedzią są wyniki, jakie w tym sezonie osiąga Łada. Czapki z głów. Myślę, że jeżeli nic nieprzewidzianego się nie wydarzy, to ja uważam, że Paweł Babiarz powinien dalej prowadzić Ładę 1945 Biłgoraj w następnym sezonie - mówi Mirosław Laskowski. I delikatnie można już myśleć o przyszłorocznych rozgrywkach, zwłaszcza, że ligowi rywale próbują szukać wzmocnień. Co nas czeka w Ładzie? - Próbujemy, rozmawiamy i dalej będziemy chcieli ich namówić do gry w koszulce Łady. Prowadzone są rozmowy m.in. z Aleksandrem Okoniem, który gra w Dębicy. Chłopak ma 20 lat, jest napastnikiem i grał w młodzieżowych drużynach Łady. Podobnych nazwisk jest więcej. Ściągnęliśmy przecież Karla Wojtyło z Dębicy. Myślę, że jest spora szansa, żeby na następny sezon ściągnąć do Łady kolejnych chłopców, którzy są związani z Biłgorajem i naszym klubem. To by było fajne rozwiązanie, tylko wszyscy wiedzą, jak wyglądają transfery, nawet w IV lidze. Wymagania zawodników, żądania ich klubów, to jest czasem absurdalne. Każdy chce zarobić, każdy chce pieniędzy, a budżet klubu to nie jest guma w majtkach, że można to nagle rozciągnąć. Trzeba mierzyć siły na zamiary i tak robimy - wyjaśnia prezes Łady. Następny sezon może być jeszcze większym wyzwaniem, bo do IV ligi dołączą m.in. Hetman Zamość, Orlęta Radzyń Podlaski, Sygnał Lublin i możliwe, że Orlęta Łuków. Póki co jednak skupiamy się na Pucharze Polski i już w środę zapraszamy kibiców z całego powiatu, na stadion przy ulicy Targowej. O godzinie 17:00 półfinał wojewódzkiego Pucharu Polski i mecz ze Startem Krasnystaw, który w sobotę pokonał Ładę w ligowym meczu 3:0.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama