Gryf Gmina Zamość w czterech meczach, cztery zwycięstwa i bilans bramek 13:1. Taki mocny zespół? Dobrze zaczęli sezon , stracili w czterech meczach tylko jedną bramkę i widać, że nie zlekceważyli żadnego ze swoich przeciwników. Może nie grali jeszcze z żadnym zespołem z takiej ścisłej czołówki w IV lidze, ale w tej lidze z każdym można stracić punkty, bo tegoroczna liga nie będzie łatwa. Z każdym przeciwnikiem będzie trudno o punkty, ale oni mają na koncie już cztery zwycięstwa. Nie uważam, że są poza zasięgiem Łady Biłgoraj. My jesteśmy w stanie tam wygrać, a przynajmniej zdobyć punkt. Natomiast jak się mecz ułoży, to już zobaczymy na boisku. Co pan wie o zespole Gryfa i co pan przekazał piłkarzom Łady przed meczem? Na pewno ważną postacią jest nowy zawodnik Jakub Pryliński, były piłkarz Powiślaka Końskowola, Świdniczanki, a ostatnio trzecioligowej Wisły Sandomierz. Na pewno mają szybkie skrzydła bo są Panas i Gierała. Na głównej "kierownicy" w Gryfie jest oczywiście Rafał Kycko, bo to główny rozgrywający tego zespołu. Ale są też inni wartościowi zawodnicy, jest bardzo dobry obrońca Dobromilski, jest Wołoch, do tego doświadczony bramkarz Tomczyszyn, a w polu Grzęda, Kierepka i Sałamacha. Jest sporo tych ludzi, którzy mają jakość. To nie jest przypadek, że oni mają 12 punktów. Ma pan do dyspozycji pełny skład? Niestety nie. Alex Goncharevich po tym meczu z Lewartem Lubartów, prędko się nie wyliże.
Łada Biłgoraj jedzie dziś do lidera: Nie są poza naszym zasięgiem
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama