Łada Biłgoraj jedzie zdobyć Lubartów

Najpierw wygrana na wyjeździe z faworyzowaną Tomasovią, potem zwycięstwo u siebie z faworyzowaną Stalą Kraśnik. Nikt nie jest w stanie przewidzieć na co stać w tym sezonie Ładę 1945 Biłgoraj. Teraz czas na sprawdzian na boisku aktualnego lidera IV ligi, Lewartu Lubartów: -Po dwóch kolejkach mają dwa wygrane mecze i bilans bramek 6:0. To o czymś świadczy. Na pewno solidna drużyna jeśli chodzi o grę obronną. Do tego Paweł Myśliwiecki w ataku i na pewno jest bardzo groźny. Lewart to taka drużyna, która ma bardzo solidną jedenastkę - mówi Paweł Babiarz, trener Łady 1945 Biłgoraj. Do Lubartowa wybierają się oczywiście kibice Łady: -Jedziemy do Lubartowa na mecz wyjazdowy naszej ukochanej Łady. Zbiórka  - 14:00 pod BCK, wyjazd -14:30.Kto się jeszcze nie zapisał niech zrobi to na stronie, lub na zbiórce.Apelujemy o punktualność! Jest wynajęty transport! AVE ŁADA !!! - przekazują najwierniejsi fani. W rozegranej we wtorek drugiej kolejce IV ligi piłkarskiej, Lewart rozgromił na wyjeździe zmagający się z wielkimi problemami kadrowymi Grom Kąkolewnica 5:0. Bramki dla zespołu z Lubartowa zdobyli: Zieliński, Myśliwiecki (x2),  Parada i  Aftyka. Największą gwiazdą Lewartu i najgroźniejszym piłkarzem jest Paweł Myśliwiecki. 33-latek jest wychowankiem Lublinianki Lublin, a w poprzednim sezonie grał w barwach Chełmianki Chełm. Występował również w takich klubach jak Dynamic Lublin, Polaris Jabłonna, Granit Bychawa, Hetman Żółkiewka, Motor Lublin, Orlęta Radzyń Podlaski, Hetman Zamość. Ostatnie trzy sezony spędził w Chełmiance.     foto: Łada 1945 Biłgoraj