Goście zameldowali się w Biłgoraju z byłym zawodnikiem Łady i królem strzelców IV ligi - Jurijem Perinem w składzie. Ukrainiec, ani jego koledzy mieli jednak zbyt wiele do powiedzenia.
- Można powiedzieć, że wynik mówi sam za siebie i oddaje to co się działo na boisku. Stworzyliśmy sporo sytuacji, pięć z nich udało się zamienić na bramki. Mecz specjalnie bez historii. Wojtek Białek i Patryk Dorosz razem na boisku? Już pucharowy mecz z Hetmanem Zamość to była taka przymiarka. W drugiej połowie zagraliśmy tam z dwójką napastników i teraz postanowiliśmy tak zacząć. Patryk i Wojtek w zależności od taktyki i klasy rywala, będą czasami razem na boisku. Tym razem Opolanin oddał w pierwszej połowie chyba jeden celny strzał, w drugiej chyba nie mieli nawet sytuacji - mówi trener Łady, Marcin Zając.
Na przedmeczowym treningu urazu nabawił się Dariusz Kuliński, podobnie jak Bartłomiej Kutryn w meczu rezerw i obaj nie wystąpili w spotkaniu z Opolaninem.
Łada 1945 Biłgoraj - Opolanin Opole Lubelskie 5:0 (1:0). Bramki dla Łady: Okoń (9`i 61`), Cygan (84`, ), Białek (48` i 88`).
reklama
Komentarze (0)