reklama
reklama

Trener Łady Biłgoraj: Anton ma w tym zwycięstwie najwięcej udziału

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Trener Łady Biłgoraj: Anton ma w tym zwycięstwie najwięcej udziału - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport
reklama

Przed meczem ze Stalą Kraśnik, chyba każdy punkt można było brać w ciemno. Wszyscy mówią, że to jeden z faworytów IV ligi. Ja myślę, że przynajmniej u siebie z każdym musimy i możemy grać o trzy punkty. Czy to faworyt ligi, czy jakiś inny zespół. Może nie będziemy w każdym meczu faworytem, ale tu nie można kalkulować z kim można wygrać, a z kim przegramy. Nie ma mowy. W meczu ze Stalą Kraśnik nie mówiliśmy o żadnym remisie, mówiliśmy, że chcemy ten mecz wygrać. Oczywiście wiedzieliśmy, że będzie ciężko. Każdy wynik był tu możliwy. Przed meczem z Tomasovią, powiedział pan swoim piłkarzom, że Łada na pewno wygra i jest pan pewny zwycięstwa. To teraz co pan im powiedział? Powiedziałem im, że po tym meczu w Tomaszowie, musimy zbudować kolejny dobry mecz. Ważne, żeby wyciągać wnioski i pamiętać o dobrych elementach z tego meczu z Tomaszowa. Powiedziałem, żebyśmy zrobili kolejny krok do przodu i nieważne jaki będzie wynik. Możemy ze Stalą wygrać, zremisować, albo przegrać, ale żebyśmy zaprezentowali się jeszcze lepiej niż w Tomaszowie, żeby było widać, że Łada robi postęp. I robi? Robi. Z każdym dniem widać, że jest coraz lepiej. Czyli nie taka straszna ta IV liga. Na pewno ciekawa. Nie chcę pompować balonika, bo to są dopiero dwa mecze. Ale może Łada zagra o coś więcej niż utrzymanie w IV lidze? Ja powiedziałem to jasno przed sezonem. Najlepszą taktyką jest nie patrzeć na tabele, czy terminarz, tylko granie z meczu na mecz i skupianie się na najbliższym spotkaniu. Niezależnie od tego z kim Łada się zmierzy i w jakim miejscu będzie w tabeli. To czy my wygramy dzisiaj mecz, czy przegramy, nie ma znaczenia przed starciem z następnym przeciwnikiem. Teraz jeszcze chwilę się cieszymy, ale od środy zaczynamy już myśleć o meczu w Lubartowie i na tym się skupiamy. Teraz pan mi pewnie powie, że cały zespół zasługuje na wyróżnienie, że zapracowała cała drużyna. Ale ktoś szczególnie wyróżnił się w meczu z Kraśnikiem? Właśnie tak nie powiem. W meczu ze Stalą Kraśnik bohaterem był nasz bramkarz Anton Alfimov. Był kluczową postacią w tym spotkaniu i zasługuje na wyjątkowe wyróżnienie. W trzech sytuacjach zachował się wręcz idealnie i mocno pomógł nam zdobyć ta trzy punkty. Anton był bohaterem tego meczu, ale wszyscy zawodnicy zasługują na pochwałę. Anton ma w tym zwycięstwie najwięcej udziału. Jak z kontuzjami i urazami zawodników przed meczem trzeciej kolejki? Martwiliśmy się o to przed meczem ze Stalą, bo Kraśnik praktycznie nie grał meczu w drugiej kolejce. Wyszli na boisko na 40 minut i spotkanie z Kąkolewnicą się skończyło. Trudno powiedzieć, że to był w ogóle mecz. Natomiast my w tym samym czasie graliśmy w dziesięciu w Tomaszowie i trochę się tego obawiałem. Ale wytrzymaliśmy dobrze ten mecz. W tej chwili kadra Łady jest szeroka, jakichś większych kontuzji nie ma. Powoli do zdrowia wraca już Kuba Kołodziej i Bartek Kutryn. Podobnie Tomek Kaczor. Są młodzieżowcami ci trzej zawodnicy i trochę nam tego brakuje na dzisiaj. Uważam, że mamy z tym problem, bo tak naprawdę jestem na ławce z dwoma młodzieżowcami. W meczu ze Stalą był Filip Mucha i Kuba Kamiński, dlatego oby pozostali wracali do zdrowia. Ci, którzy wystąpili w meczu ze Stalą, na szczęście są bez urazów i kontuzji. Teraz operacja „Lubartów” i wyjazd w sobotę. Co pan wie o tym zespole? Po dwóch kolejkach mają dwa wygrane mecze i bilans bramek 6:0. To o czymś świadczy. Na pewno solidna drużyna jeśli chodzi o grę obronną. Do tego Paweł Myśliwiecki w ataku i na pewno jest bardzo groźny. Lewart to taka drużyna, która ma bardzo solidną jedenastkę. Więcej będziemy wiedzieli dzisiaj, może jutro, bo ja się nie zajmowałem Lewartem. Mam jakieś ogólnikowe informacje, ale zbieramy więcej szczegółów. Pan ma jakiś bank informacji? Ktoś z Łady jeździ podglądać mecze najbliższych rywali? Czy dzwoni się do kolegów i załatwia to telefonicznie? Z tym jest różnie. Trochę informacji zbiera się telefonicznie, czasami wysyła się kogoś na mecz najbliższego rywala. Jeśli terminy nie kolidują, to samemu też się podgląda. Do tego są różne nagrania na YouTube i z tego wszystkiego trzeba wyciągnąć ile się da. W IV lidze jest z tym jednak problem. W III lidze jest dostęp do wszystkich meczów, bo kluby mają obowiązek wrzucania i udostępniania tych spotkań w systemie. Tam już 24 godziny po meczu, ten mecz musi być dostępny dla wszystkich drużyn. Natomiast tutaj są pewne kłopoty, natomiast jeśli się chce, to zawsze można się dowiedzieć i zdobyć informacje. Kogo pan wysyła na wypożyczenie? Bo jak wrócą ci młodzi, to kadra Łady zrobi się dosyć szeroka. Nikogo w tej chwili. Na ten moment wszyscy są. Jakieś decyzje mogą zapaść, ale na pewno nie w tym tygodniu i nie przed meczem w Lubartowie. Możliwe, że zdecydujemy w przyszłym tygodniu.   foto: ladabilgoraj.pl  

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama