Huragan Międzyrzec Podlaski był wymieniany jako jeden z czołowych zespołów w IV lidze. Na pewno tak. Te kilka lat, które spędzili w czołówce, na pewno zrobiło swoje. Bramka dla Łady już w 4 minucie, szybko ustawiła mecz. Nie pierwszy raz w tym sezonie szybko zdobyliśmy bramkę. Podobnie było czy ze Stalą Kraśnik u siebie, czy w Lubartowie. Szybko strzelamy te bramki, ale to jest efekt dobrego nastawienia do meczu, ale myślę, że też dobrej rozgrzewki. To jest ważny etap meczu, a mimo wszystko nikt tego nie docenia, a wtedy dobrze wchodzi się w mecz. Wiadomo, że nie ma co się podniecać, bo to dopiero sześć kolejek, ale zerka pan na tabelę? Oczywiście, że tak. Patrzymy na tabelę i to patrzymy po każdej kolejce. Patrzymy na przeciwników i sprawdzamy gdzie my jesteśmy. Jednak po to gramy, żeby być jak najwyżej w tabeli. Ten układ w tabeli i miejsce, ma też wpływ na zawodników. Łada zajmuje czwarte miejsce i traci tylko trzy punkty do lidera. Chyba mało kto przed sezonem, liczył na taki wynik. Tak, ale w tabeli jest naprawdę duży ścisk. Fakt, że z większością drużyn z tej czołówki już graliśmy. I trzeba zwrócić uwagę, że z sześciu rozegranych meczów, to cztery graliśmy z zespołami, które są w tabeli dość wysoko. Liczba punktów, którą ma Łada, na pewno zadowala, aczkolwiek przy odrobinie szczęścia, mogło to wyglądać jeszcze lepiej. W Lubartowie, czy u siebie z Motorem, wcale nie musieliśmy tych punktów stracić. Natomiast nie ma sensu oglądać się za siebie, tylko musimy patrzeć do przodu. Jesteśmy zadowoleni z tej zdobyczy punktowej, bo trzeba być zadowolonym z miejsca, w którym jesteśmy. Uważam, że mamy teraz dużo spokoju. Patrzymy na ten wrzesień z optymizmem. W niedzielę wyjazdowy mecz w Opolu Lubelskim. Co pan wie o Opolaninie? Za to zabieramy się od poniedziałku. Jest to od kilku sezonów czwartoligowiec z kilkoma doświadczonymi zawodnikami w tej lidze. Nie mamy jeszcze tak kompleksowo rozpracowanego tego przeciwnika, ale zajmiemy się tym od dziś. Wiem, że jest to zespół solidny jeżeli chodzi o ofensywę. Dużo bramek potrafią zdobywać i grają dużo do przodu. W Opolu Lubelskim jest bardzo dobre boisko, a to na pewno też wpłynie na dobór taktyki na ten mecz. Więcej szczegółów będziemy znać w połowie tygodnia. Jak sytuacja kadrowa? Kartki, kontuzje? Po niedzielnym meczu z Huraganem wypada nam Darek Kuliński, z czwartą kartką w tym spotkaniu. To jest jedna luka i na pewno jeszcze Alex Goncharevich, który jest kontuzjowany i przez 3-4 tygodnie na pewno nie będzie jeszcze zdolny do gry. I na ten moment to wszystko, więcej ubytków nie ma.
Trener Łady Biłgoraj: Nikt tego nie docenia (foto)
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Sport
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama