reklama
reklama

Wielki pech Karola Kręta. Nasz kierowca walczył w Niemczech

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Wielki pech Karola Kręta. Nasz kierowca walczył w Niemczech - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport
reklama

To był wyścig endurance: - W pierwszej części wyścigu jechał Michał Perel i bez większych problemów awansował o dwie pozycje. Klasa! Ale, ale… przyszła zmiana i skończyła się dobra passa, włączając przy tym złośliwość przedmiotów martwych. Najpierw nie zdziałał mi raceLogic, więc inżynier wypuścił mnie z boxu na tak zwanego “czuja”. Urządzenie to przysporzyło mi 11 sekund straty. Nie dawałam jednak za wygraną. Na 7 minut do końca wyścigu byłem już 6 i mogłem wyprzedzać dalej. I wtedy zdarzyło się to, komunikat - przebita opona. Wyścig zakończył się dla nas niefortunnie przed czasem. Finalnie wylądowaliśmy z 7 pozycją i tylko dlatego, że po drugiej stronie toru był wypadek, po czym wyjechał safety car, była czerwona flaga i zakończenie wyścigu - podsumował Karol Kręt.  

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama