reklama
reklama

100 lat minęło...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

100 lat minęło... - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

  [gallery bgs_gallery_type="slider" size="full" ids="613003,613008,613002,613004,613005,613006,613007"] Z tej okazji dostojnego jubilata odwiedził burmistrz Goraja Antoni Łukasik oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Tomasz Pąk. Nie zabrakło również toastu za zdrowie jubilata. Pan Jan, pomimo swojego zacnego wieku cieszy się dobrą formą, a humor dopisuje mu każdego dnia. Recepty na długowieczność nie podaje, ale w domu, w którym mieszka, daje się odczuć przyjazną atmosferę i wzajemny szacunek. To stąd bierze się radość życia pana Jana oraz życzliwość dla ludzi. W uroczystości udział wzięli również starosta biłgorajski Andrzej Szarlip oraz Jan Rój, kierownik KRUS Biłgoraj. Pan Jan Kowal urodził się 13 lutego 1922 r. Wiele w życiu przeżył i na własne oczy widział zmiany zachodzące w naszym regionie na przestrzeni wieku. Z pewnością może być dumny, myśląc o swoim życiu, które jest skarbnicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków. Pan Jan Kowal ukończył szkołę podstawową. W Batalionach Chłopskich od marca 1943. Brał udział w akcji na posterunek policji we Frampolu. W czasach II wojny światowej zabrany był do junaków, do transportu do Niemiec z obozu w Zwierzyńcu, z którego udało mu się uciec. Po wojnie pracował 2 lata w milicji w Łukowej, następnie pracował jako listonosz w gminie Goraj. Dyspozytor kółka rolniczego w latach 70. 20 lat pracował jako dozorca w zakładzie, który produkował siatkę ogrodzeniową, Metalowiec Goraj. Członek Orkiestry Dętej w Goraju w latach 1960-1990, członek organizacji ZBOWiD. W swoim długim życiu doczekał się 4 dzieci, 12 wnucząt oraz 20 prawnucząt. Uroczystość była wspaniałą okazją do pogłębienia więzi rodzinnych, sąsiedzkich i społecznych. Dla pana Jana przybycie tak wielu gości było miłym zaskoczeniem, a zarazem wielkim przeżyciem. Uroczystość 100-lecia przebiegała w wyjątkowo serdecznej i rodzinnej atmosferze w otoczeniu najbliższej rodziny. Serdeczne życzenia i odwiedziny licznych gości wywołały radość i wzruszenie na twarzy jubilata, który kilkakrotnie podkreślił, jak bardzo cieszy się z odwiedzin.

red./gm. Goraj

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo