- Na parkingu spotkaliśmy jedna rodziną, która nie wiedziała o zakazie kąpieli. Ludzie przyjechali z dziećmi żeby się pobawić i chociaż pomoczyć nogi. Zdenerwowali się, że jak co roku nad zalewem w Biłgoraju jest to samo. Ledwo otworzyli kąpielisko i już zamknęli. Rodzina się zebrała i pojechała do ZOO do Zamościa - informuje nas czytelniczka "Nowej Gazety Biłgorajskiej".
A tak jest nad zalewem. Pustki jak w zimie (zdjęcia)
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:

reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)