O sporze pomiędzy prywatnymi przedszkolami a Urzędem Miasta o dotacje pisaliśmy na łamach Nowej Gazety Biłgorajskiej wielokrotnie.
Milionowe pozwy miasto - przedszkola
Pierwszy raz o sprawie pisaliśmy w lipcu 2022 roku. Rozmawialiśmy wtedy z dyrektorami trzech prywatnych przedszkoli: Akademia Przedszkolaka, Domek Przedszkolaka i Bambini, którzy toczą z miastem dwa rodzaje procesów: w sądzie cywilnym o wyrównanie dotacji, które zdaniem dyrektorów są zaniżone. W sądzie administracyjnym natomiast toczą się sprawy o zwrot części dotacji, której miasto żąda na podstawie przeprowadzonych kontroli. Urząd miasta do sprawy odniósł się szerzej podczas październikowej sesji Rady Miasta. Roman Żuk, skarbnik miasta Biłgoraja podsumował wtedy, że łącznie przedszkola pozwały miasto Biłgoraj na 1mln 720 tys. zł. plus odsetki, a wszystkie spory są na etapie pierwszej instancji. -Ani złotówki z tych kwot nie wypłaciliśmy. Jedno roszczenie wypłacono, ale ta sprawa znajduje się teraz przed Sądem Najwyższym – podsumował w listopadzie Żuk.
Więcej o sprawie KLIKNIJ TUTAJ
Sąd Najwyższy uchylił wyrok. Kasa do zwrotu?
Na ostatniej sesji Rady Miasta, 28 czerwca 2023, Roman Żuk poinformował, że w sprawie cywilnej o dotacje z 2015 roku (jedynej, w której miasto na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie wypłaciło dotację z odsetkami w kwocie w październiku 2020 roku 361 tys. zł ) zapadła niedawno decyzja Sądu Najwyższego będąca odpowiedzią na skargę kasacyjną złożoną przez miasto: - 5 kwietnia 2023 roku Sąd Najwyższy uchylił wyrok w całości, w tej części niekorzystnej dla nas i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Natomiast 22 czerwca, czyli w poprzedni czwartek, dotarło do nas uzasadnienie - mówił skarbnik. Skarbnik podkreśla, że 6 kwietnia wezwano powódkę do zwrotu wypłaconej kwoty wraz z odsetkami. -Od 4 maja do dnia dzisiejszego naliczono ponad 6 tys. zł odsetek - dodaje Żuk Skarbnik uważa, że decyzja Sądu Najwyższego będzie miała kluczowe znaczenie dla innych spraw toczących się przed sądami i podkreśla, że SN pełni przyjął argumenty Urzędu Miasta zawarte w skardze kasacyjnej: - Wszystkie nasze argumenty znalazły uznanie w oczach Sądu Najwyższego podkreśla skarbnik. -Sąd Najwyższy orzekł w sposób bardzo wyraźny, że nie jest możliwie dochodzenie roszczenia w formie dotacji, która nie podlega rozliczeniu w latach kolejnych - po roku, w którym dotacja była udzielona. Takiej osobie przysługuje odszkodowanie, ale przysługuje ono za szkodę, którą trzeba udowodnić - dodaje Żuk. Akta sprawy wróciły do Sądu Apelacyjnego w Lublinie.Policja przesłuchuje mieszkańców
Sprawa jest poważna, bo docierają do nas sygnały od mieszkańców miasta, że rodzice absolwentów przedszkoli prywatnych wzywani są na Komendę Policji w Biłgoraju w celu złożenia zeznań dotyczących spraw związanych z uczęszczaniem ich dzieci do przedszkoli oraz opłat. Pytania dotyczące powodów wezwań rodziców oraz liczby osób jakiej dotyczą wezwania zadaliśmy rzecznikowi KPP w Biłgoraju. Czekamy na odpowiedz policji w tej sprawie.reklama
Komentarze (0)