To planowana wycinka? Nadchodzą zapowiadane inwestycje? Może zwyczajnie suche drzewo, które zagraża bezpieczeństwu mieszkańców? A może jakaś nowa gra miejska? Też chcielibyśmy wiedzieć. Ale w Biłgoraju to nie jest to wcale takie proste.
W związku z tym, że na odpowiedź biłgorajskiego Urzędu Miasta w banalnie prostej nawet sprawie, czeka się teraz tygodniami, przekazujemy zdjęcie od mieszkańca, z nadzieją, że może tą drogą doczekamy się jakiegoś wyjaśnienia od urzędników?
Byle przed świętami, zanim śnieg zasypie drzewa ...
Dla pewności nasz adres, bo jego znalezienie też może przecież zająć kilka tygodni: nowa@gazetabilgoraj.pl

Komentarze (0)