Biszcza drugim Kuwejtem? Będą szukać gazu i ropy

Na stronie Urzędu Gminy Biszcza pojawiło się poważnie brzmiące zawiadomienie "o badaniach geofizycznych metodą sejsmiczną" skierowane do mieszkańców sołectwa Biszcza I. Czytamy w nim, że na podstawie odpowiednich przepisów prawa, na zlecenie Orlenu, na  terenie sołectwa prowadzone będą badania geofizyczne metodą sejsmiki polowej: -Badania geofizyczne polegać będą na rejestrowaniu mikrodrgań sejsmicznych, które generowane są mechaniczne przez zestaw pojazdów wibrosejsmicznych oraz częściowo w miejscach, w których użycie pojazdów wibrosejsmicznych będzie niemożliwe, przy użyciu materiałów wybuchowych. Rejestrację wykonuje się przy użyciu bezprzewodowych odbiorników na powierzchni ziemi - czytamy w ogłoszeniu. Badania mają być prowadzone od marca do sierpnia 2024 a ich celem ma być "rozpoznanie struktur geologicznych związanych z występowaniem złóż węglowodorów". O co w tym wszystkim chodzi?  Tłumacząc z polskiego na nasze, w Biszczy będą szukać złóż gazu. Zbigniew Pyczko, wójt gminy Biszcza potwierdza, że na terenie gminy, na razie na terenie sołectwa Biszcza będą prowadzone poszukiwania gazu.  Podkreśla, że gmina nie jest inicjatorem poszukiwań, a o fakcie prowadzenia badań została odgórnie poinformowana:   -Już kiedyś na terenie naszej gminy były prowadzone takie badania kilka lat temu. Firma Geofizyka Toruń poinformowała nas, że będą prowadzić badania na zasadzie wstrząsów sejsmicznych. W ten sposób poszukują złóż ropy, gazu. Dlatego informujemy sołectwa, że w danym okresie czasu na danym terenie będą takie badania prowadzone - tłumaczy wójt. Zapytaliśmy też wójta, co będzie dalej, jeśli okaże się, że gmina Biszcza jest bogata w cenne surowce: -Jeśli okaże się, że będzie tutaj prowadzone wydobycie, to jakieś podatki z tego  tytułu są dla gminy przewidziane - mówi Zbigniew Pyczko, wójt gminy Biszcza  Zanim przyjdą ewentualne zyski, najpierw mogą pojawić się jednak straty z powodu prowadzonych poszukiwań: -Za ewentualne szkody wyrządzone w toku badań sejsmicznym przysługuje odszkodowanie zgodnie z postanowieniem Działu VIII odpowiedzialności za szkody - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie Urzędu Gminy Biszcza Sprawdziliśmy jakie są postanowienia tajemniczo brzmiącego  Działu  VIII. Otóż w artykule 144 Prawa geologicznego i górniczego czytamy, że właściciel nie może sprzeciwić się zagrożeniom spowodowanym ruchem zakładu górniczego, który jest prowadzony zgodnie z ustawą. Może on jednak żądać naprawienia wyrządzonej tym ruchem szkody, na zasadach określonych ustawą. -Na razie będą jeździć po tych drogach i jeśli będą uszkodzenia w infrastrukturze drogowej, bo wjeżdża tutaj ciężki sprzęt, to później jeździ specjalna komisja, ocenia szkody i są wypłacane odszkodowania zarówno mieszkańcom jak i gminie za uszkodzone drogi - wyjaśnia  wójt Zbigniew Pyczko.