Znamy termin wyborów samorządowych. 7 kwietnia odbędzie się pierwsza tura, kiedy to wybierzemy radnych i włodarzy jednostek samorządów terytorialnych. 21 kwietnia odbędzie się natomiast druga tura głosowań na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast tam, gdzie zwycięzca nie zostanie wyłoniony w pierwszym terminie.
Co dalej z burmistrzami? Który będzie kandydować?
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
Zgodnie z kalendarzem wyborczym termin zgłaszania gminnym komisjom wyborczym kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast minie 14 marca o godz. 16. Czasu niby jest jeszcze sporo, ale w powiecie biłgorajskim już klaruje się lista potencjalnych kandydatów do walki o fotele włodarzy gmin.
W Józefowie nieprzerwanie od 2006 roku rządzi Józef Dziura. W wyborach samorządowych w 2018 pokonał dwóch kontrkandydatów w pierwszej turze, zdobywając 56,73 procent głosów. Jeśli wygra i tym razem, będzie to jego piąta kadencja.
- Wezmę udział w wyborach i jak zawsze wystartuję ze swojego komitetu wyborców: "Józefowska Inicjatywa Samorządowa". Mam już na tyle doświadczenia, że ta praca jest moją pasją. Myślę, że będzie to z korzyścią zarówno dla mnie, jak i dla mieszkańców, by doświadczony człowiek służył miastu i gminie przez kolejną kadencję. Wszyscy będziemy czerpać z tego korzyści - mówi Roman Dziura.
W 2018 r. Józef Rudy z Biłgoraja przejął urząd po burmistrzu Tadeuszu Niedźwieckim, który nie wystartował w wyborach. Józef Rudy w pierwszej turze wyborów pokonał aż pięciu kontrkandydatów rodem z Ziemi Frampolskiej (z Frampola, Radzięcina, Teodorówki i Woli Radzięckiej). Zdobył 1 473 głosy, co dało mu wynik na poziomie 52,14 proc.
- Półtora miesiąca temu podjąłem decyzję, że będę startował. Jest jeszcze wiele projektów, które należy dokończyć. Sporo aplikowaliśmy, prowadzimy wiele inwestycji. Od 21 lat jestem związany z pracą w gminie Frampol, najpierw na stanowisku sekretarza, teraz burmistrza. Wydaje się oczywiste, że chce się kontynuować rozpoczęte inwestycje i dalej robić coś dobrego dla społeczeństwa. Praca przynosi wymierne korzyści i daje poczucie spełnienia - mówi Józef Rudy. Burmistrz Frampola dodaje, że nie należy do żadnej partii politycznej i wzorem poprzednich wyborów, wystartuje z własnego apolitycznego komitetu wyborczego.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama
Komentarze (0)