reklama
reklama

Co się działo w Tarnogrodzie! Szczegóły tylko w Nowej Gazecie Biłgorajskiej (zdjęcia)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Co się działo w Tarnogrodzie!   Szczegóły tylko w Nowej Gazecie Biłgorajskiej (zdjęcia) - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

O problemach związanych z remontem drogi wojewódzkiej 835 pisaliśmy już wielokrotnie. We wtorek 4 października w Tarnogrodzkim Ośrodku Kultury  odbyło się spotkanie mieszkańców Tarnogrodu z wicemarszałkiem województwa, Michałem Mulawą, dyrektorem ZDW Pawłem Szumerą, burmistrzem Tarnogrodu Pawłem Decem oraz mieszkańcami ulicy Tarnogrodzkiej.
  Zobacz także:  https://gazetabilgoraj.pl/przebudowa-drogi-wojewodzkiej-835-trwa-coraz-wiecej-kontrowersji/
Mieszkańcy Tarnogrodu są przekonani, że to dzięki  zaangażowaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej i nagłośnieniu sprawy udało się zorganizować wczorajsze spotkanie.  Wicemarszałek zaprzecza, że spotkanie z mieszkańcami ma jakikolwiek związek z artykułami w prasie na temat DW 835, ale podkreśla, że:
   
-Inwestycja przebudowa drogi 835 została wydłużona do 31 października 2022. (...) Również, dzięki środkom masowego przekazu inwestycja jest pod szczególnym nadzorem i Wojewódzkiego Inspektora Budowlanego, i Urzędu Wojewódzkiego, i różnych innych instytucji i służb. Musimy brać to pod uwagę przy odbiorze tej inwestycji - tłumaczył wicemarszałek.
 
Przypomnijmy: W Tarnogrodzie od kilku lat trwa spór związany z budową zjazdów na drogę główną. Początkowo zaprojektowano 42 zjazdy, po czym przystąpiono do ich budowy i wykonano 15 zjazdów, a po jakimś...je rozebrano. Okazało się, że zaktualizowany projekt DW835 na odcinku ulicy Biłgorajskiej w Tarnogrodzie takowych zjazdów jednak nie przewiduje. Wtedy mieszkańcy zaczęli szukać pomocy we wszelkich możliwych instytucjach. Zgłosili się również do nas z prośbą o nagłośnienie sprawy. Wczoraj Wicemarszałek Michał Mulawa i Dyrektor ZDW Paweł Szumera przyjechali do Tarnogrodu, by złożyć mieszkańcom pewną propozycję.
 
-Mieliśmy kilka spotkań z Państwem, proponowaliśmy różne rozwiązanie, których Państwo nie akceptowaliście. Zaproponowaliście na ostatnim spotkaniu, żeby do każdej działki był zaprojektowany zjazd. ZDW przystąpił do tego, zaprojektował do każdej działki zjazd (...) Wystąpiliśmy do Wojewody ze zgłoszeniem odnośnie tych 40 zjazdów. (...)Otrzymaliśmy decyzję odmowną wykonania tych zjazdów do każdej działki. Prowadziliśmy wielokrotne rozmowy z Wojewodą, w których uczestniczył również pan marszałek i dostaliśmy sygnał, że Wojewoda stwierdził, na wszystkie 40 zjazdów nie da zgody, da nam jedynie na 5 wjazdów - wyjaśnił Szumera i zapewnił, że wykonawca już w przyszłym tygodniu przystąpi do realizacji prac.
 
Chwilę po ogłoszeniu tej informacji emocje sięgnęły zenitu, a na sali zrobiło się na prawdę gorąco.  Mieszkańcy nie kryli swojej frustracji, a Wicemarszałek i Dyrektor ZDW odpowiedzialnością  za zaistniałą sytuację obarczyli Wojewodę Lubelskiego oraz wykonawcę drogi:
     
- Chcę Wam powiedzieć jedną rzecz: ja jestem na tę sytuację, że tam nie ma teraz tych zjazdów, wściekły, bo prosiliśmy firmę wykonawczą, żeby wstrzymała się z rozbiórką tych zjazdów do czasu, aż my nie uzyskamy odpowiednich pozwoleń od Wojewody. Nie możemy wykonać tych zjazdów bez pozwolenia Wojewody, bo nam, po prostu, tego nie odbiorą - tłumaczył Mulawa. 
   
Ku niezadowoleniu mieszkańców, w spotkaniu nie uczestniczył żaden przedstawiciel Urzędu Wojewódzkiego, który odpowiedziałby na nurtujące ich pytania:
 
-Czym Wojewoda uzasadnił, że tylko 5 wjazdów może zostać wykonanych? - zapytał jeden z mieszkańców.
-Dlaczego 5 a nie 15? - pytał kto inny, a pytanie o "magiczną 5" powracało przez całe spotkanie.
 
-Dlaczego nie 20? - dodała kolejna osoba.
- A której dwudziestce mielibyśmy postawić te zjazdy? - zapytał Wicemarszałek.
- A kto nas się pytał, gdzie te 5 postawić? - odpowiedział coraz bardziej zdenerwowany rolnik.
-Bez Wojewody tego nie rozwiążemy - podsumował kto inny.
Mieszkańcy apelują teraz o spotkanie z Wojewodą. Jeśli Wojewoda nie zgodzi się na spotkanie, o które w ich imieniu zapytać Wojewodę obiecał  wicemarszałek Mulawa, wysunęli pewien pomysł  jak szybko "przywołać" Wojewodę do Tarnogror
         
Więcej o planie mieszkańców na zorganizowanie spotkania z Wojewodą, o  niebezpieczeństwie czyhającym na "serwisówce" przy ulicy Biłgorajskiej oraz o innych aspektach wczorajszego spotkania w Tarnogrodzie przeczytanie w najbliższy wtorek tylko w papierowym wydaniu "Nowej Gazety Biłgorajskiej".
 

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama