W Aleksandrowie podczas ostatniej sesji rady gminy odbyła się dyskusja dotycząca funduszu sołeckiego. Fundusz sołecki są to środki finansowe wyodrębnione w budżecie gminy, które są zagwarantowane dla sołectw na wykonanie przedsięwzięć służących poprawie warunków ich życia.
-To zebranie wiejskie – czyli mieszkańcy danego sołectwa podejmują decyzje na co mają zostać wykorzystane ww. środki finansowe. Dlatego też, to samym mieszkańcom zależy na tym, aby środki były wydawane w sposób prawidłowy i efektywny - czytamy na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Decyzja o utworzeniu funduszu sołeckiego pozostaje w gestii rad gmin. Urząd Gminy Aleksandrów przedstawił propozycję uchwały, aby nie wyodrębniać funduszu sołeckiego na rok 2024.
- Do tej pory w naszej gminie fundusz sołecki nie był wyodrębniany. W budżecie gminy mamy środki na każde sołectwo. W tym roku jest to 60 tys zł na każde sołectwo, które przeznaczamy między innymi na remonty dróg w sołectwach - mówiła Dominika Szcząchor, skarbnik gminy Aleksandrów.
Podczas dyskusji dotyczącej funduszu sołeckiego głos zabrał radny Zdzisław Hułas:
-Co roku się o to dopominam, aczkolwiek zawsze przegrywam w głosowaniach i nie rozumiem dlaczego. Chodzi mi o to, ze jeżeli my nie wydzielimy funduszy dla sołectw, to po co ci sołtysi i rady sołeckie są wybierani? To tak jakby w Warszawie decydowali za nas co mamy w gminie robić, to po co byłaby rada? - pytał radny Hułas.
Jako przykład radny podał KGW z terenu Aleksandrowa, które dostają pewne pieniądze i same nimi gospodarują.
-Myślę, że aktywność społeczna i inicjatywy społeczne byłyby znacznie większe, bo my pozbawiamy w ten sposób ludzi jakiejkolwiek możliwości działania. W imię czego? - podsumował swoje wystąpienie radny Hułas.
Do sprawy odniósł się Józef Biały, wójt gminy Aleksandrów:
-Kolejny raz radny Hułas rozmija się z prawdą - rozpoczął swoje wystąpienie wójt.
-To nie jest tak, ze te Koła tak sobie wszytko same robią. Byliśmy zobowiązani przekazać każdemu kołu lokum, gdzie one gospodarzą, składają swoją sprzęty - kontynuował.
Wójt zaznaczył, że to, iż gmina nie pobiera środków od KGW za korzystanie z lokum, też jest formą funduszu sołeckiego. Przypomniał też o wyremontowanej remizie. Biały podkreślił, ze powodem niewydzielania funduszu sołeckiego mają być problemy z rozliczeniem tych pieniędzy:
-Nie jest to prawdą, że tak łatwo i prosto jest rozliczyć fundusz sołecki. Musi pracownik pomagać te środki rozliczyć. Kiedyś wprowadziła to Platforma Obywatelska z PSL-em. To jest zasadne, ale rzeczywiście tam, gdzie gmina jest rozrzucona, gdzie są różne problemy. Biorąc pod uwagę Aleksandrów, uważam, że jest to bezzasadne. Do każdego sołectwa dajemy około 60 tys. zł, a jak które jest bardziej aktywne, to się i dokłada - wyjaśniał Józef Biały.
Andrzej Bil, przewodniczący rady gminny zapytał sołtysów jakie jest ich zdanie, zaznaczając, że on osobiście nie podziela zdania radnego Hułasa.
-Rady [red: sołeckie] zgłaszają problemy i pomysły na co chciałyby wydać pieniądze i nikt im niczego nie narzuca - dodał Bil.
Obecni na sesji sołtysi nie zabrali głosu w dyskusji.
Uchwała o niewyrażeniu zgody na wyodrębnienie funduszu sołeckiego została przyjęta 11 głosami za przy 2 głosach przeciw.
reklama
Komentarze (0)