Budżet powiatu biłgorajskiego na 2024 rok zakłada deficyt w wysokości 29 mln zł. Źródłem pokrycia deficytu mają być środki finansowe pozostałe z lat ubiegłych i kredyt. Tu starosta podkreśla, że kredyt jest planowany, aczkolwiek niekoniecznie zostanie zaciągnięty. -Jeszcze się chyba nie zdarzyło w tej kadencji, że te plany o zaciągnięciu kredytu są na koniec roku realizowane w takim kształcie, jak głosowaliśmy przyjmując budżet. W tym roku planujemy kredyt w wysokości 27 mln zł i to są pieniądze praktycznie w całości przeznaczone na inwestycje – mówi starosta biłgorajski Andrzej Szarlip. Szarlip nie ukrywa, że nadal liczy na środki zewnętrzne od rządu i pomoc w ich pozyskaniu od nowych posłów koalicji rządzącej: - Jestem wielkim optymistą. Biorąc też pod uwagę wizytę pani poseł Gromadzkiej na ostatniej naszej sesji, gdzie zadeklarowała pełną współpracę z naszym powiatem, to ja jestem wręcz przekonany, że tutaj sprawczość naszych nowych posłów koalicji rządzącej, poseł Gromadzkiej i posła Różyńskiego, będzie skutkowała tym, że tego kredytu w tej wysokości na pewno nie będziemy zaciągać, bo jestem przekonany, że środki rządowe na inwestycje spłyną - tłumaczy starosta. (...)
Co zrobią dla Ziemi Biłgorajskiej?
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama