Zasada jest prosta. Czujnik dymu to nie tylko urządzenie, które może uratować życie, ale także element systemu bezpieczeństwa pożarowego. W przypadku wykrycia dymu, czy zagrożenia pożarowego, automatycznie wysyła sygnał do centrali alarmowej, która z kolei powiadamia straż pożarną. - Dotarliśmy na miejsce po alarmie z czujki wykrywania. Z automatu nas powiadamia i my musimy zareagować. Nie jedziemy na miejsce, wyłącznie jeśli odwołanie alarmu potwierdzi osoba upoważniona i wiarygodna. Dostaliśmy nawet taki telefon od pracownika ochrony, ale w momencie kiedy praktycznie byliśmy już na miejscu Okazało się, że było zadymienie, ale lekkie i na kuchni - przekazali nam biłgorajscy strażacy. Czujnik to z pewnością potrzebne urządzenie, ale jak widać ... czasem przesadza. foto: zdjęcie ilustracyjne (pixabay.com)
Dymi się w hotelu w Biłgoraju!
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama
Komentarze (0)