reklama
reklama

Dziś święto. Tradycja jeszcze przetrwała?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Dziś święto. Tradycja jeszcze przetrwała? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Dzień 8 września, to był moment w kalendarzu rolnika, kiedy po zakończeniu jednego cyklu zabierano się do orki i siania zbóż ozimych. Z dniem tym powiązanych było wiele zwyczajów i wierzeń. Silne na przykład było przekonanie, że w swoje urodziny Maryja przechodzi przez pola i błogosławi je, gwarantując plony i dobrobyt. Tego dnia rolnicy przynosili ziarno do kościoła, aby je poświęcić przed wysianiem. Do porcji przeznaczonej do siewu dodawano ziarno wyłuskane z kłosów święconych w bukietach w święto Matki Boskiej Zielnej, ziele poświęcone w oktawę Bożego Ciała, ziarno z wieńców dożynkowych oraz bazie z palm wielkanocnych. Czasem ziarno kropiono wodą święconą albo gospodarze mieli wodę święconą na rękach. Przy pierwszym rozrzucie ziarna pierwsze garście rzucano na krzyż i znak krzyża kreślono w powietrzu ze słowami „W imię Boże”. Wszystko to miało na celu zabezpieczenie zbóż przed szkodnikami, złymi warunkami atmosferycznymi, chorobami czy pożarem. Ten dzień miał także duże znaczenie dla przewidywania pogody na nadchodzący okres. O tym mówią powiedzenia, które zachowały się do dziś:

  • Panna się rodzi – jaskółka odchodzi;
  • Gdy na Siewną jest błękitnie, wtedy pięknie wrzos zakwitnie.
  • Gdy Narodzenie Maryi pogodne, to będzie tak cztery tygodnie.
  • Jeśli w Maryi Narodzenie nie pada, to sucha jesień się zapowiada.
  • W Narodzenie Panny pluta, w zimie zedrzesz buta.
  • W Narodzenie Panny jaka pogoda, osiem tygodni takich nam poda.
8 września regulował nie tylko zasady dotyczące siewu, ale mówił także o innych pracach, które w tym okresie powinny się zacząć w każdym gospodarstwie. We wrześniu należało na przykład zbierać len i poddać jego łodygi moczeniu, aby włókno oddzieliło się od zdrewniałej części łodygi. O tym wspomina maksyma:
  • Na Matkę Boską Siewną zła to gospodyni, która lnu z wody nie wyczyni.
Pytanie, czy ktoś jeszcze pamięta o zwyczajach i tradycjach tak mocno związanych kiedyś z dzisiejszym dniem? A może pamięta inne zwyczaje?   info: Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi/foto: parafia w Jugowie

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama