Fatalna noc w powiecie biłgorajskim

W Różańcu Drugim (gm.Tarnogród) powalone przez wiatr drzewo spadł na linię energetyczną: - Linia została kompletnie zerwana. Przewody dosłownie spadły na jezdnię. Na szczęście nikt w tym czasie nie przejeżdżał i nie ma osób poszkodowanych - przekazała nam PSP Biłgoraj. Na miejscu pracowały: JRG Biłgoraj i OSP Różaniec. Na drodze w powiatowej w Gilowie (gm.Goraj)  runęło kolejne drzewo: - Droga była całkowicie zablokowana. Strażacy z OSP w Hoszni Ordynackiej zrobili wszystko, żeby jak najszybciej przywrócić ruch. Tu także na szczęście nikomu nic się nie stało - informują biłgorajscy strażacy. Jakby tego było mało, w Radzięcinie (gm. Frampol), dwa zastępy Straży Pożarnej walczyły z pożarem sadz w kominie.       foto: zdjęcie ilustracyjne (OSP Nowa Sucha)