Przypomnijmy. Andrzej Borowiec, radny gminy Aleksandrów, jest już trzecim radnym, po Łukaszu Krupie (radny miejski Tarnogrodu) i Mirosławie Tujaku (radny powiatowy), którego przyłapaliśmy na samorządowej bumelce. Od początku roku w Aleksandrowie odbyło się pięć sesji rady gminy. Radny Borowiec pojawił się tylko na styczniowej. Następnie w marcu tego roku objął stanowisko dyrektora Lasów Państwowych i … słuch w gminie po nim zaginął. A wcześniej aż echo niosło się po gminie od jego aktywnego udziału w sesjach. No, ale przynajmniej radny nie dorabia się majątku na nieobecnościach, bo z informacji uzyskanych przez nas w gminie Aleksandrów wynika, że radny Borowiec z tytułu diet za udział w sesji w 2023 r. pobrał 310 zł. Za jedną sesję to całkiem uczciwa kwota.
Gmina czeka. Gdzie jest radny?
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama