Nowy dyrektor pochodzi z okolic Potoka Górnego, choć to już inne województwo. Jest z Sierakowa w gminie Harasiuki i wcześniej pracował w Gminnym Centrum Kultury w Harasiukach.
- Bardzo chciałbym zaktywizować mieszkańców gminy Potok Górny, wyciągnąć ich z domu przynajmniej raz na jakiś czas i przypomnieć, że Gminny Ośrodek Kultury istnieje i jest potrzebny - mówi nam Tomasz Koń.
I to cenna informacja i nadzieja przynajmniej na namiastkę wydarzeń kulturalnych dla mieszkańców gminy. Wygłodniałych jakichkolwiek propozycji, o których do tej pory, zwyczajnie nikt nie słyszał. GOK w Potoku Górnym ma już swój profil na Facebooku, gdzie mają pojawiać się aktualności.
Na efekty nie trzeba było czekać. Na ogłoszony nabór na zajęcia z gry na instrumentach muzycznych, zgłosiło się tylu chętnych, że... listę wkrótce trzeba było zamknąć. Teraz czas na nabór do miejscowej orkiestry dętej.
- Ta orkiestra oczywiście działa, ale chcemy zachęcić uzdolnionych muzycznie mieszkańców gminy i wprowadzić trochę świeżej krwi. Mamy aktywne miejscowe panie z kół gospodyń wiejskich, mamy ludzi, którzy chcą coś robić. Spróbujemy to wykorzystać i stworzyć im warunki. Na razie poznaję to środowisko, rozmawiam z wieloma ludźmi, którzy mogą poprowadzić u nas kolejne zajęcia. Wiadomo jakie mamy możliwości finansowe, ale nie zawsze trzeba mieć wielkie pieniądze, żeby coś zrobić. Najważniejsze są chęci - zapowiada nowy dyrektor.
Co ciekawe, cała ekipa Gminnego Ośrodka Kultury w Potoku Górnym to... Tomasz Koń i jedna stażystka. Ale przecież nie ilość się liczy, tylko jakość, dlatego będziemy trzymać kciuki i z przyjemnością przekazywać, co ciekawego dzieje się w lokalnej kulturze.
Więcej informacji ze wszystkich gmin w powiecie biłgorajskim, w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Już od wtorku w kioskach, sklepach i punktach kolportażu w całym powiecie biłgorajskim.
reklama
Komentarze (0)