Jadłodzielnia w Biłgoraju jednak żyje? Obudziliśmy

Po tym jak w Nowej Gazecie Biłgorajskiej pokazaliśmy kilka dni temu zdjęcia pustej Jadłodzielni, jako pierwsza odezwała się restauracja Chillout Biłgoraj. Okazuje, się, że w mieście są też inne: - Cieszymy się, że do inicjatywy JADŁODZIELNI dołącza coraz więcej osób prywatnych oraz firm. Dostaliśmy dobrą wiadomość, że Chillout Biłgoraj już dostarcza pierwsze gotowe posiłki.Kolejna, Centrum Turystyki Wiejskiej "Alicja" także dołącza. A także właścicielka sieci sklepów spożywczych Stokrotka - Barbara Pawłowskja, która także dziś uzupełniła lodówkę produktami spożywczymi ze sklepu Stokrotka.Już w kolejnych tygodniach będziemy robiły dodatkową akcję informacyjną wśród mieszkańców, w szkołach oraz pozostałych firmach. Akcja jest możliwa dzięki także wydrukowanym plakatom, które przygotowała PRO BONO - drukarnia Helvetica z Biłgoraja.Z całego serca dziękujemy osobom za wszelką okazaną pomoc, zaangażowanie i wsparcie. Ps. Dołączone zdjęcia są wykonane i przesłane przez osoby, które włożyły produkty. To ważne, aby robić zdjęcia zaraz po włożeniu produktów i wysyłać do nas lub innych mediów. Te produkty bardzo szybko rozchodzą się i znikają z półek - przekazała właśnie Biłgorajska Rada Kobiet.