Naprawili place zabaw? Bo obiecywali

Opisywaliśmy między innymi zniszczone, niebezpieczne lub zaniedbane obiekty w Soli, w Biłgoraju na ulicy Bagiennej i Korczaka oraz przy Szkole Podstawowej Nr 1 w Biłgoraju. Administratorzy lub właściciele obiektów zapewniali wtedy pochylenie się nad problemem. Między innymi wiecedyrektor Szkoły Podstawowej Nr 1 w Biłgoraju obiecywał zajęcie się placem przy szkole, mimo że zniszczeń tam nie dokonują przedszkolaki czy uczniowie szkoły, a najprawdopodobniej przesiadująca tam po nocach młodzież. Po publikacji artykułu 12 lipca otrzymaliśmy maila z konkretnymi informacjami: -Informujemy, że podjęte zostały już działania w celu naprawy zniszczonych elementów placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 1 w Biłgoraju.Oczekujemy na dostawę zamówionych elementów. Nastąpi ona w ciągu 7-10 dni roboczych - czytamy w mailu.  Rodzice potwierdzają, że plac zabaw został naprawiony i zabezpieczony przed wandalami. Na dowód przesyłają zdjęcia nowych huśtawek. Co z innymi obiektami?  W przypadku placu zabaw na ulicy Korczaka interwencja władz nie była satysfakcjonująca dla rodziców: - Po za wymianą piasku i zabraniem  metalowej skrzyni  wszystko pozostaje bez zmian - informuje jeden z rodziców.  Pytanie, co z pozostałymi placami zabaw w powiecie biłgorajskim, z których wiele po prostu straszyło. Czekamy na komentarz na fb, czekamy też na maile (nowa@gazetabilgoraj.pl)