reklama
reklama

Jak się człowiek uprze, to żyje - mówią dzielne biłgorajanki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jak się człowiek uprze, to żyje - mówią dzielne biłgorajanki - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

- Każda z nas zna kogoś, kto zmaga się z tą chorobą, ale nie chce się "ujawniać". I są to głównie młode kobiety. Ukrywają chorobę, nie chcą mówić, nie chcą, żeby ktoś wiedział. Z jednej strony to jest jakiś etap, przez który trzeba przebrnąć,  ale ten stres zabija człowieka czasami bardziej niż choroba  - mówią nam Amazonki z Biłgoraja. Panie zgodnie podkreślają, że osoby zmagające się z chorobą mogą, a nawet powinny przyjść do Amazonek w najtrudniejszym momencie swojej walki: -Ja jeździłam do Zamościa, kiedy nie było klubu u nas. Bo właśnie wtedy, gdy  miałam najtrudniejszy życiowy zakręt, najbardziej potrzebowałam tego wsparcia. Jak już jest lepiej, to człowiek sobie zaczyna radzić sam. Ale  początki są makabryczne i wtedy najbardziej potrzeba wsparcie drugiego człowieka. To otwarcie, przełamanie się jest trudne, ale warto. Tylko osoba, która miała podobne doświadczenia może nas zrozumieć. Dla wszystkich jest to trudne. Miałam 36 lat jak zachorowałam  tłumaczy Teresa Korniak.  

Efekty wizyty u biłgorajskich Amazonek, już we wtorek  w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej.

 

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama