reklama
reklama

Jest już druga ofiara śmiertelna !

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jest już druga ofiara śmiertelna ! - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Statystyki przerażają. Nadal co czwarty Polak myśli, że czad można rozpoznać po zapachu lub dymie. I mniej niż jeden na pięciu Polaków ma w domu czujnik dymu lub czadu. Straż Pożarna w Biłgoraju nie ma najmniejszych wątpliwości: – Wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych może ocalić życie całej rodziny. Bo tyle właśnie kosztuje czujnik czadu (30 – 100 pln). Niewielkich rozmiarów urządzenie, które poinformuje, kiedy w mieszkaniu zacznie ulatniać się tlenek węgla – mówią nam biłgorajscy strażacy. Jak działa taki domowy detektor? Detektor jest wyposażony w ogniwo elektrochemiczne, które jest niezwykle czułe na obecność nawet minimalnej ilości czadu. Gdy tlenek węgla znajdzie się w powietrzu na elektrodzie urządzenia zachodzi reakcja jego utleniania, co z kolei powoduje przepływ prądu i natychmiastowe uruchomienie sygnału alarmowego. – Apelujemy o rozważne korzystanie z urządzeń grzewczych i zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa. W sezonie grzewczym, wzrasta zagrożenie zatrucia czadem czyli tlenkiem węgla. Czad określany jest mianem  „cichego zabójcy”, ponieważ  nie widać go, nie czuć, a nawet niewielka dawka może być śmiertelna – informuje KPP w Biłgoraju.     foto: OSP Sokołowice

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama