reklama
reklama

Klub z Turobina ambitnie walczy. I zaprasza do siebie

Opublikowano:
Autor:

Klub z Turobina ambitnie walczy. I zaprasza do siebie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Kiedy Tur Turobin wraca do rozgrywek ligowych?

Na pewno nie stanie się to szybko. Myślę, że to kwestia nawet kilku lat. Na razie na pewno nie ma mowy o zgłoszeniu zespołu do ligi. Nadzieja dopiero się rodzi, mówię o młodych chłopcach z rocznika 2011-2012. Oni trenują i dopiero jak dorosną, jak będą mogli grać w seniorach, to będzie można myśleć o drużynie ligowej. W tej chwili zwyczajnie nie ma z kogo tego zespołu w Turobinie zbudować. Czyli nie ma szans, że Tur Turobin zgłosi zespół w najbliższym sezonie? Nie ma mowy. Nikt o tym nawet nie myśli. Połowa z tych co grali jest kontuzjowanych, druga połowa machnęła ręką i nie chce im się już trenować i grać w piłkę. Kilku kopie w innych klubach i tak to wygląda. Trudno sobie wyobrazić, że w gminie Turobin nie można znaleźć 11 ludzi, którzy chcą grać w piłkę. Ale niestety takie są realia. Ludzie mają pracę, wyjazdy zagraniczne, obowiązki i skupiają się na tym, żeby utrzymać rodzinę i zarobić. Nawet w B klasie, nikt nie chce grać za darmo. I tak jest nie tylko u nas. Z Turobina wszędzie jest daleko, z innej gminy też nikt nie przyjdzie grać za darmo, czy za przysłowiową dietę. Rzeczywistość niestety wygląda inaczej. Dlatego jak nie ma chętnych do grania, to trzeba sobie ich wychować, a to jednak potrwa. I to kilka lat. Sponsorów niestety nie mamy. W Biszczy jest podobnie, gdzie Albatros też się nie podniósł. My czekamy na te grupy młodzieżowe. Jak dorosną, będzie można myśleć o zgłoszeniu Tura Turobin do rozgrywek. Trenerzy Łukasz Majkut i Daniel Dropek wzięli się solidnie za szkolenie i ogrywają tych młodych chłopaków. Czekamy na efekty, bo fajnie to wygląda. Treningi są oczywiście darmowe i zachęcamy chłopców. W tej chwili mamy około 60-ciu chętnych, którzy przychodzą na zajęcia. Nabór trwa i zapraszamy młodzież z całej gminy Turobin. Na pewno nie siedzimy bezczynnie. To, że nie ma ligi nie oznacza, że w piłkarskim Turobinie nic się nie dzieje.  

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama