Konrad z Turobina znów na planie "Rolnik szuka żony" (FOTO)

Wczoraj (niedziela 27.11.2022) wyemitowano finałowy odcinek 9. edycji  programu "Rolnik Szuka Żony". Na planie pojawili się wszyscy bohaterowie programu, by podsumować swój udział w programie i zadać pytania, na które wcześniej nie było czasu.   Konrad z Czernięcina w gminie Turobin powiedział  na początku, że nie było między uczestnikami żadnych złych emocji, żeby trzeba było to wyjaśniać. -Każdy wiedział po co tam jedzie - żeby walczyć o Klaudię a nie zaprzyjaźniać się i próbowaliśmy w zgodzie zdobyć Klaudię - tłumaczył Konrad. Miał jednak kilka pytań  do rolniczki Klaudii, która ostatecznie wybrała Valentyna. -Nie ukrywam, że obawiałem się, że te 4 lata różnicy wieku mogą dużo zaważyć i teraz chciałbym się dowiedzieć dlaczego wybrała mnie - zapytał Konrad o przyczyny zaproszenia go na gospodarstw rolniczki na Podlasiu   - Bo ja nie patrzyłam przez pryzmat wieku.  Ja, wiesz, cały czas poznawałam was na gospodarstwie, non stop. I tam też widziałam z kim mi się lepiej rozmawia, do kogo mnie ciągnie, proste, tak - odpowiedziała Klaudia Zobacz także: https://gazetabilgoraj.pl/rolnik-z-gminy-turobin-dalej-szuka-zony-juz-bez-telewizji/ Klaudia zasugerowała, że nie tylko ona, ale i Konrad bał się dzielącej ich różnicy wieku. 22-letni Konrad jest 4 lata młodszy od rolniczki. - W tym momencie nie bałbym się, ale chyba gdzieś też tak było jak mówisz - przyznał Konrad.   Prowadząca program, Marta Manowska chciała wiedzieć, czy Konrad czuje dobry efekt swojego udziału w programie: - Z pewnością, bo dużo osób się do mnie odezwało z pozytywnym odbiorem. Dużo dziewczyn do mnie pisze - przyznał mężczyzna.   - Dziewczyny piszą starsze czy młodsze teraz? - dopytywała prowadząca -Jest takie chyba grono większe starszych kobiet - podsumował Konrad   Turobinianin przyznał przed kamerą, że na chwilę obecną nie ma nikogo, ale jest pewien, że pozna kogoś, z kim zbuduje szczęśliwy związek.     Foto: screenshoot "Rolnik Szuka Żony" TVP1