reklama
reklama

Kto chce zwalniać nauczycieli i zamykać szkoły w Turobinie?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kto chce zwalniać nauczycieli i zamykać szkoły w Turobinie? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Dyskusja  Turobinie dotycząca rzekomego zwalniania nauczycieli i zamykania szkół w Turobinie rozpoczęła się już na poprzedniej styczniowej sesji rady gminy Turobin, kiedy przewodnicząca Komisji Rewizyjnej, Beata Warda zażądała, by wójt pokazał pismo, które wysłał do szkół i w którym zarzuca Przewodniczącej, iż ta chce zwalniać nauczycieli i zamykać szkoły. W ubiegłym miesiącu tajemniczego pisma nie udało się odnaleźć. Na dzisiejszą sesję (27.02) przygotowano całą dokumentację, a sprawę dogłębnie i dość emocjonalnie przedyskutowano.  

Tak to się zaczęło: Protokół Komisji Rewizyjnej z maja 2022

  Andrzej Kozina, wójt gminy Turobin wyjaśnił, że  cała sprawa dotyczy protokołu Komisji Rewizyjnej z dnia 19 maja 2022 rok:   -W protokole Komisja Rewizyjna zaznaczyła, że kwota dołożona do finansowania oświaty z budżetu gminy przewyższa kwotę subwencji oświatowej otrzymanej z budżetu państwa, "co wskazuje na niegospodarność finansową organu prowadzącego czyli wójta gminy Turobin" - wyjaśnia wójt.   Zdaniem wójta zdanie, dotyczące niegospodarności  zawarte w protokole Komisji Rewizyjnej jest niezgodne z prawdą. By wyjaśnić dlaczego, kierownik wydziału oświaty w gminie Turobin  bardzo szczegółowo scharakteryzowała na czym polega finansowanie oświaty w Polsce, a tym samym w gminie Turobin.  

Dotacje i subwencje z budżetu państwa to nie wszystko

  Kierownik wyjaśniła, że podstawę finansowania zadań oświatowych stanowią dwie ustawy, które regulują, skąd biorą się pieniądze na szkoły:   - Środki niezbędne do realizacji zadań oświatowych, i chodzi tutaj między innymi o wypłatę wynagrodzeń nauczycieli i utrzymanie placówek oświatowych, zagwarantowane są w dochodach jednostek samorządu terytorialnego - wyjaśniła.   Kierownik tłumaczyła, że subwencje i dotacje z budżetu państwa są tylko częścią tych dochodów, środki własne gmin, środki unijne i inne środki publiczne.  
Z danych przedstawionych przez Urząd Gminy w Turobinie wynika, że  utrzymanie szkół w gminie Turobin w 2022 kosztowało w sumie 10 mln 702 tys. 684 zł, z czego środki własne gminy to 4 mln 796 tys. 652 zł.
  -Nasza gmina ma na utrzymaniu 3 szkoły i przedszkola. Z budżetu państwa otrzymała niewiele ponad 50% środków i nie jest to zależne od starań i woli wójta czy samorządu - wyjaśnia wójt Kozina.  

Kto chce zwalniać nauczycieli?

  Po długiej prezentacji jak finansuje się system oświaty w Polsce i w gminie Turobin, radna Beata Warda nadal nie otrzymała odpowiedzi na zadane przez nią pytanie:   - Dlaczego pan, Panie Wójcie,  wkłada w moje usta takie zdanie, że  ja będę zwalniać nauczycieli i zamykać szkoły w gminie Turobin?  Ja czegoś takiego nie powiedziałam ani na forum publicznym, ani prywatnie - dopytywała przewodnicząca Komisji Rewizyjnej   Zdaniem wójta takie stanowisko wynikało z protokołu z 19 maja:   -Pani jako przewodnicząca Komisji Rewizyjnej szczególnie powinna dbać o formowanie zdań w protokole komisji. Zaznaczyła pani zdanie, z którego wprost wynika i można to zdanie interpretować dalej, że do takich kroków mogłaby się pani posunąć- odparł wójt     -Jeżeli w protokole było napisane, że jest niegospodarność finansowa, to gdzie w tym zdaniu stwierdzenie, że ja będę zwalniać nauczycieli i zamykać szkoły w gminie Turobin? - dopytywała radna Beata Warda  

Wójt napisał do nauczycieli w Turobinie 

    Wójt Andrzej Kozina  wyjaśnił, że w swoim piśmie skierowanym do nauczycieli scharakteryzował protokół Komisji Rewizyjnej i unaocznił to,  jak radni pracują.   -Protokół dotyczy nierozerwalnie oświaty. Komisja zaznaczyła, że kwota dołożona z budżetu gminy do oświaty przewyższa kwotę subwencji oświatowej otrzymanej z budżetu państwa. Tak jak pani wskazała. Tyle, że pani wskazała kłamstwo w tym protokole. (...) To stwierdzenie jest skandaliczne, Nie posiada pani elementarnej wiedzy na temat finansowania oświaty - powiedział wójt.   -Od wójta zależy finansowanie i to wójt powinien szukać oszczędności - odparła Warda i  odczytała pismo:  
-Uważam, że przytoczone stwierdzenie jest skandalicznym działaniem Komisji Rewizyjnej pod przewodnictwem radnej Wardy. Z powyższego wydaje się, iż radna Warda nie posiada elementarnej wiedzy o sposobie finansowania oświaty, co potwierdzają redagowane i publikowane przez nią tezy. System finansowanie jest równy w Polsce i dla wszystkich gmin. Nasuwają  się podstawowe pytania: "Czy pani Warda wraz członkami komisji podpisanej pod protokołem dąży do zwalniania nauczycieli? Czy pani Warda wraz członkami komisji dąży do zamykania placówek podkreślając wysokie kwoty jakie gmina dokłada do oświaty? "(...) - pisał wójt do nauczycieli
  Następnie radny Radosław Tołpa zadał wójtowi dwa pytania: -Czy zamierza pan zwalniać nauczycieli ze szkoły? I czy zamierza pan zamykać jakiekolwiek szkoły?- pytał radny   -Co do zwalniania nauczycieli kompetencje mają dyrektorzy szkół, a co do zamykania szkół taką kompetencję ma rada gminy. I proszę o szczególną uwagę jeśli chodzi o dezinformację, bo to właśnie pan czyni. Proszę się zachowywać w sposób stosowny, aby wszystkie trzy szkoły mogły funkcjonować na terenie naszej gminy - odparł wójt Kozina.  

Czy można dać mniej na szkoły?

  Podczas gdy dyskusja nabierała rumieńców a emocje zaczynały brać górę, głos rozsądku w tej sprawie wypłynął z ust przewodniczącego  Komisji Oświaty, Adama Romańskiego:   -Z tego co usłyszeliśmy dziś jasno wynika, że ani pani przewodnicząca komisji rewizyjnej ani pan wójt nie są za tym, żeby zwalniać nauczycieli, zamykać szkoły. Natomiast kwestia interpretacji(...) Jeżeli chodzi o kwestię niegospodarności, to jest taka rzecz, że tej niegospodarności nie ma. Bo moglibyśmy tutaj rozmawiać z panią kierownik, z dyrektorami szkół i takiej niegospodarności nie ma. To, co wynika z pisma komisji rewizyjnej jest związane z tym, że ta subwencja dana ze strony gminy jest duża i dlatego komisje pochylały się nad tym zagadnieniem, żeby można było zmniejszyć tę dotację ze strony gminy. Natomiast czy rzeczywiście można zmniejszyć to, co gmina daje? No a kiedy można zmniejszyć? No wtedy  na przykład gdy nastąpi jakieś zwolnienie czy obcięcie związane ze zwolnieniem. W tej sprawie należy dojść do jakiegoś konsensusu - tłumaczył radny.       foto: Google street view  

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama