-. Jest zaszczepiony, odrobaczony, zabezpieczony od pasożytów skórnych. Był porzucony w wieku 4 tygodni z rodzeństwem, ktoś odebrał je karmiącej suni i wywiózł pod las, gdzie zostawił maluchy w worku. Przeżył on i jego brat. Kokosz coraz lepiej ogarnia maty higieniczne w domu tymczasowym. Jest wpatrzony w człowieka, zakochany w ludziach. Przebywa w woj. lubelskim ale pomożemy w transporcie do nowego domu. Obowiązuje procedura adopcyjna - informują biłgorajscy wolontariusze,
Zainteresowanym podajemy numer telefonu: 501 149 566
![](https://storage.googleapis.com/wydawnictwowspolnota-pbem/gazetabilgorajska/import/wp-contents/2023/03/koko.jpg)
reklama
Komentarze (0)