Kuba Nizio: Czekam na zaproszenie na koncert w Biłgoraju!

Ty jesteś muzycznym samoukiem, czy ktoś trzyma nad tym śpiewaniem rękę? Generalnie przez okres gimnazjum i liceum, ćwiczyłem śpiew w Zamościu na prywatnych zajęciach, a także w Młodzieżowym Domu Kultury w Biłgoraju, pod okiem pana Andrzeja Czernika. Uczestniczyłem też w różnych obozach wokalnych, prowadzonych m.in. przez aktorkę Teatru "Syrena" – Beatrycze Łukaszewską, w Kazimierzu Dolnym. Obecnie doszkalam się sam, choćby poprzez filmiki na youtube.Myślę, że jak sięgnę po nagrania sprzed kilku lat, to nieskromnie mówiąc słychać, że są postępy. Mieszka w Warszawie, jest z Zamościa -  tak masz w swoich mediach społecznościowych.  To dlaczego ty nazywasz siebie biłgorajaninem? Ja się urodziłem w Biłgoraju. Do tego studiuję w Lublinie, a pracuję i mieszkam od trzech lat w Warszawie. Tak to w tej chwili wygląda, taki troszeczkę misz-masz, ale ja całkiem lubię takie życie na walizkach. Kiedy ty Kuba wystąpisz w Biłgoraju na jakimś koncercie? A ja bym bardzo chciał! Do Biłgoraja bardzo lubię wracać i mam nadzieję, że jak tylko dostanę jakieś zaproszenie na koncert, to z wielką przyjemnością się pojawię w rodzinnym mieście. W niedzielę widzimy się w telewizji? Bardzo gorąco zapraszam wszystkich znajomych przed telewizory, ale też ludzi, którzy po prostu chcą zobaczyć jak mi poszło. Program "Tak to leciało!" wraca do telewizji po wielu latach przerwy, a to jest program, który ja oglądałem jako dziecko i na którym się wychowałem. Teraz spełniam  moje marzenie i wystąpię w nim jako uczestnik. Trzymajcie za mnie kciuki i oglądajcie w niedzielę  2 października o godzinie 16:15 w TVP 2.  A tuż po programie opowiem wam o szczegółach. Jak to wyglądało, co się działo i co dalej planuję. O tym porozmawiamy w Nowej Gazecie Biłgorajskiej.