Mieszkańcy gminy Biłgoraj żądają pieniędzy! Chodzi o grunty pod drogę

Kika tygodni temu informowaliśmy o odszkodowaniach jakie musi wypłacić gmina Biłgoraj mieszkańcom Hedwiżyna za grunty zajęte pod budowę drogi w drugiej linii zabudowy. Temat na ostatniej sesji Rady Gminy poruszyła skarbnik, wspominając o konieczności przesunięć w budżecie na ten cel. -– W związku z wnioskami mieszkańców gminy o wypłatę odszkodowań za grunty zajęte pod budowę drogi w drugiej linii zabudowy w Hedwiżynie, zwiększa się plan wydatków o kwotę 100 tys. 184 zł - poinformowała  Małgorzata Kozłowska, skarbnik gminy Biłgoraj Radny Stanisław  Ciosmak zauważył, że lawina wniosków o odszkodowania pojawiła się dopiero, gdy inwestycja jest już na ukończeniu. - Mam małe uwagi do tych zmian. Otóż druga linia zabudowy w Hedwiżynie była organizowana jeszcze chyba 10 lat temu. I wtedy  nikt nie domagał się jakiś odszkodowań, tam chyba z małymi wyjątkami. To dlaczego po 10 latach, gdy droga jest już zrobiona, dlaczego mieszkańcy mają możliwość występowania o odszkodowania? Jak to było załatwiane? Kto to tak załatwiał? – chciał wiedzieć radny Ciosmak. O sprawie szczegółowo pisaliśmy TUTAJ Poprosiliśmy Urząd Gminy Biłgoraj o szczegółowe dane w tej sprawie.  Odpowiedz urzędników przyszła po tygodniu. Okazuje się, że rzeczywiście wniosków jest sporo: -Do dnia 7 grudnia 2023 r. do tutejszego urzędu wpłynęły 22 wnioski w sprawie wypłaty odszkodowania za nieruchomości przejęte pod budowę drogi gminnej w miejscowości Hedwiżyn, na łączną kwotę 190.982,36 zł - przekazał Sławomir Kudełka, z Urzędu Gminy Biłgoraj Informacja o odszkodowaniach podzieliła internautów. Część uważa, że odszkodowania się należą, inni zaś twierdzą, że jest to wykorzystywanie luk prawnych i nadwyrężanie budżetu gminy. Są nawet głosy, że inne miejscowości pójdą w ślad za Hedwiżynem.

Waszym zdaniem: