Miejscowi mieszkańcy nie mieli zapału ani pomysłu? Człowiek z Bielska-Białej musiał się za to zabrać? Ale ja mam w sercu Wolę Obszańską i Ziemię Biłgorajską, bo przecież stamtąd pochodzę. Jak miałem 17 lat, to wyjechał stamtąd, ale tam jest pomnik, który cały czas nie dawał mi spokoju. Rodziny ofiar, bliscy i znajomi postawili ten pomnik i chwała im za to, ale cały czas czegoś mi tam brakowało. Dlatego zabrałem się za robotę. To znaczy za co? Ja się staram o tablicę z nazwiskami ofiar od trzech lat! Od trzech lat jeżdżę, przeglądam, pytam i próbuję coś zrobić. Na szczęście już jesteśmy na finiszu prac. Wiele razy byłem przy tym pomniku i tam jest jedynie informacja, że w hołdzie mieszkańcom i podana liczba 89 osób. Tu nie spoczywają ludzie, to jest po prostu pomnik upamiętniający ofiary. Zawsze sobie zadawałem pytanie, ale jakich osób?! Ale kto tu dokładnie?! I zabrałem się za to. Bo to jest tylko liczba, a gdzie są imiona i nazwiska? A to są żołnierze września i partyzanci, którzy zginęli pod Osuchami, ale też w obozach na Majdanku i w Oświęcimiu. Kiedy tablica się pojawi? Dokładnie 29 czerwca mija 80 lat od wysiedlenia w Woli Obszańskiej. I do tego czasu chcemy zrobić imienną tablicę ofiar. Uzgodniłem już, że koszt pokryje Instytut Pamięci Narodowej. A montażem zajmie się Urząd Gminy w Obszy. (...) Więcej o inicjatywie pochodzącego z Woli Obszańskiej mieszkańca, tylko w najnowszym papierowym wydaniu Nowej Gazecie Biłgorajskiej.
Mieszkaniec Bielska- Białej pamięta o rodzinnej wiosce
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
![Mieszkaniec Bielska- Białej pamięta o rodzinnej wiosce - Zdjęcie główne](https://storage.googleapis.com/wydawnictwowspolnota-pbem/gazetabilgorajska/import/wp-contents/2023/05/tabl.jpg)
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)