Remont ulicy Piłsudskiego w Biłgoraju trwa już pół roku. W czerwcu 2022 firma WOD-BUD Sp. z o. o. z Kraśnika rozpoczęła inwestycję, której celem jest rozbudowa ulicy Piłsudskiego na długości 1377,5 m, wykonanie obustronnych chodników z kostki betonowej o szerokości 2,0 m przy jezdni oraz 1,5 m oddalone od jezdni, budowa zjazdów do posesji i budowę oświetlenia ulicznego oraz doświetlenie przejść dla pieszych.
Mieszkańcy ulicy Piłsudskiego z jednej strony cieszą się z inwestycji, z drugiej nie mają już siły, bo utrudnienia związane z remontem uniemożliwiają im swobodne funkcjonowanie. Podczas gdy odcinek od strony ulicy Kościuszki jest już niemal skończony, mieszkańcy ulicy Piłsudskiego na odcinku pomiędzy Poniatowskiego a lasem zmagają się z nie lada wyzwaniem jakim jest....wyjście z domu.
-Tu jest takie błoto, że nie da się przejść piechotą. Samochodem można przejechać, ale nie każdy porusza się autem. Prosiliśmy żeby coś podsypali, jakieś płyty położyli. Niech zrobią coś, co umożliwi nam przejście z miasta do domów - mówią mieszkańcy, którzy proszą nas o pomoc.
Nasi rozmówcy mówią, że kilka razy zgłaszali sprawę do Urzędu Miasta i do Straży Miejskiej.
-Urzędnikom nie mamy nic do zarzucenia. Pan z Urzędu Miasta, z którym rozmawiałam, obiecał, że sprawdzi co się, dzieje i zawsze po naszej rozmowie, coś niby robili, tyle że nieraz efekt był jeszcze gorszy. Raz jak czymś podsypali, to było jeszcze bardziej grząsko niż wcześniej. Buty po przejściu tą drogą były do wyrzucenia - mówi jedna z mieszkanek ulicy Piłsudskiego.
Mieszkańcy twierdzą, że nikt zbytnio nie przejmuje się ich problemem, tylko dlatego, że remont ma odbywa się teraz na uboczu, od strony lasu.
-Taka sytuacja nie mogłaby mieć miejsca przy ulicy Kościuszki, bo od razu ludzie by protestowali. Jak robili z tamtej strony, to jakoś to wyglądało. Tutaj, na uboczu, nikomu to nie przeszkadza, to i drogowcy się nie przejmują - tłumaczą.
Mieszkańcy zapewniają, że dzielnie znieśli jesienne błoto, zimową ślizgawkę, ale powoli tracą cierpliwość, tym bardziej, że remont, zgodnie z harmonogramem, ma potrwać do września 2023.
- Może jak wy napiszecie o tym, pokażecie zdjęcia, to się trochę zawstydzą i chociaż jakieś płyty położą, żeby dało się po nich spokojnie przejść - mówią mieszkańcy.
A więc piszemy, pokazujemy, pytamy i na bieżąco będziemy informować o ewentualnych postępach.
A póki co, apel do mieszkańców wybierających się na ulicę Piłsudskiego: jeśli chcecie oszczędzić swoje buty, lepiej weźcie na zmianę porządne kalosze.
Macie problem lub chcecie zgłosić temat?
Piszcze na nowa@gazetabilgoraj.pl lub przez nasze media społecznościowe.
Komentarze (0)