W całej Polsce trwały blokady związane z ogólnopolskim strajkiem rolników. Wielu z nich podkreśla, że czują się oszukani przez rząd, bo ich postulaty dotyczące m.in. zakazu importu niektórych towarów z Ukrainy nie zostały zrealizowane: -Przez zalew produktów rolnych z Ukrainy, sytuacja staje się coraz bardziej niebezpieczna zarówno dla polskich rolników, jak i zwykłych konsumentów. Produkty zza wschodniej granicy są tańsze od krajowych ze względu na niską jakość i niespełnianie unijnych standardów. Może to stwarzać realne zagrożenie dla życia i zdrowia polskich obywateli. "Koalicja 13 grudnia" nie ma odwagi sprzeciwić się Brukseli. Choć embargo wprowadzone przez rząd Zjednoczonej Prawicy na wniosek Suwerennej Polskinie zostało formalnie zawieszone, ukraińskie zboże dalej masowo trafia na polski rynek. Uległość rządu wobec Unii Europejskiej i Ukrainy prowadzi do finansowej eksterminacji polskiego rolnictwa - pisze Romanowski.
- Nastąpiła kompletna abdykacja państwa polskiego - grzmi poseł z Biłgoraja
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
-Niedopuszczalne jest również to, jak traktowani są protestujący rolnicy. Za obronę słusznego interesu są atakowani nie tylko przez Ukraińców, ale także przez Polaków, którzy zarabiają na niszczeniu polskiego rolnictwa.Strajkującym grozi się pozwami i odpowiedzialnością majątkową za blokadę granicy oraz nielegalnego przesyłu zboża wgłąb Polski.Niestety w ostatnim czasie nastąpiła kompletna abdykacja państwa polskiego i jego organów. Wbrew zapowiedzi Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie podjęło żadnych realnych kroków zmierzających do rozwiązania kryzysu. Zamiast tego mamy pustosłowie i żałosne występy Kołodziejczaka.W tej sytuacji protesty będą trwały nadal - skomentował poseł z Biłgoraja.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama
Komentarze (0)