- Sytuacja z dziś z rana w Luchowie, 6:30, pogoda deszczowa, bardzo słaba widoczność, młodzież idzie na przystanek poboczem, bo nie wszędzie są chodniki, mijam się z ciężarówką z przeciwka, światła oślepiają, dosłownie w ostatniej chwili kierowca ciężarówki zauważył osobę idącą poboczem, jakby nie odbił na mój pas byłoby potrącenie, ja sam uciekłem na pobocze unikając zderzenia. Ujechałem z 500 m i po mojej stronie też szła osoba kompletnie niewidoczna, zauważyłem młodego w ostatniej chwili. Póki oni sami nie zostaną kierowcami to nie zrozumieją że ten jeden mały odblask naprawdę może uratować życie. Jest jeszcze przed zmianą czasu na zimowy i do godz. 7 jest naprawdę ciemno, bliżej zimy pewnie latarnie rano będą zaświecone choć teraz wszędzie oszczędności to nie wiadomo - napisał kierowca. To tak szczerze i z ręką na sercu. Ktoś z rodziców zwraca w ogóle uwagę, czy jego dziecko ma odblaski, czy ma to ... tam gdzie ma. Musi dojść do tragedii w powiecie biłgorajskim, żeby poważnie potraktować temat świecącego kawałka plastiku, który może uratować życie? fot. zdjęcie ilustracyjne (policja)
Omal nie doszło do tragedii
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:

reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)