Pani poseł przyszła na sesję ... prosić o głosy. Co na to burmistrz Biłgoraja?

Na ostatniej sesji Rady Miasta Biłgoraja  pojawiła się poseł na sejm RP Beata Strzałka:   -Biłgoraj to moje miasto, dlatego idąc do Parlamentu chciałam zadbać przede wszystkim i mieszkańców, o potrzeby, i oczekiwania. Tych potrzeb było bardzo wiele, dlatego cieszę się, że dzięki dobrej współpracy z samorządem miasta, z panem Burmistrzem, z radnymi, udało się tak wiele osiągnąć dla Biłgoraja - mówiła Beata Strzałka na sesji rady miasta. Poseł mówiła, że powstało wiele inwestycji, poprawa infrastruktury drogowej czy szkolnej, na które miasto nie miało w swoim budżecie pieniędzy.   Strzałka  przygotowała sprawozdanie z inwestycji, jakie powstały dzięki pieniądzom pozyskanym od rządu. Podliczyła, że do budżetu miasta w 2020 roku wpłynęło 9 mln zł rządowych pieniędzy, a w 2022 roku już ponad 30 mln zł.  W tym roku jest to 5  mln zł.   Przypomniała, że środków potrzeba na kolejne inwestycje, jak chociażby oczyszczalnia ścieków.   -W tym miejscu pozwolę sobie poprosić Państwa o zaufanie na kolejną kadencję. Myślę, że głos oddany na mnie, to dobry czas dla Biłgoraja i gwarancja kolejnych dobrych inwestycji - podsumowała Strzałka. Andrzej Łęcki, przewodniczący rady miasta gratulował posłance udanej i kadencji i dziękował za 54 mln zł dofinansowań, które wpłynęły do budżetu miasta. Burmistrz Janusz Rosłan dołączył do podziękowań oraz zaznaczył, że z jego perspektywy Polski Ład to wcale nie jest takie wielkie dobrodziejstwo dla samorządów. -Faktem jest, że wprowadzone zmiany przez Polski Ład sprawiły, znaczny spadek dochodów wszystkich samorządów, również naszego. Nadwyżka operacyjna spadła do poziomu jakiego do tej pory nie notowaliśmy jeszcze nigdy. Trochę to tak wygląda, jakby ktoś zabrał dochody samorządom, a później sam dystrybuował tymi pieniędzmi kierując je na różne projekty, odbierając samorządom prawo podejmowania decyzji - mówił Rosłan. -My, jako samorządowcy sami chcielibyśmy podejmować decyzje, jakie inwestycje mają być wykonywane w mieście - dodaje burmistrz. Burmistrz podkreślił, że cieszy się ze wszystkich inwestycji i przy każdej okazji dziękuje wszystkim zaangażowanym w pozyskiwanie środków, czyli głównie tym, którzy mają dojście do rządu PiS. -Jako samorządowcy ubolewamy, że nie zostały jeszcze odblokowane środki z Unii Europejskiej dodał.  Rosłan przypomniał, że, pomimo  dofinansowań  w kwocie 54 mln zł,  ubytek dochodów w budżecie miasta jest przeogromny. -Chcę przypomnieć, że od czasów wstąpienia do Unii Europejskiej, miasto Biłgoraj pozyskało 165 mln zł na przeróżne inwestycje drogowe - dodał burmistrz. -Chcę też podkreślić, że mam świadomość, że gdyby nie życzliwość pani poseł i pana starosty, tych pieniędzy, by w naszym budżecie nie było - przyznał Rosłan. Burmistrz apelował też do poseł Strzałki, że jeżeli uda się jej wygrać kolejną kadencję, to prosi,  aby rząd zadbał, by prawo było dla samorządów stałe: -Aby samorządowcy wiedzieli czym dysponują i żeby samorząd, tak jak nazwa wskazuje, sam podejmował decyzję, zwłaszcza w sprawach inwestycyjnych - podsumował Rosłan.   foto: Beata Strzałka (zdjęcie ilustracyjne)