Panie z Majdanu Nowego mają serce ... z metalu

  - Zachęcamy wszystkich do akcji wrzucania nakrętek i w ten sposób pomagania nie tylko w segregacji odpadów, ale szczególnie podania pomocnej dłoni potrzebującym. Możliwość niesienia pomocy innym daje nam poczucie satysfakcji i uczy wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Kochani!!! Worki z nakrętkami nie muszą już zalegać w domu - wrzuć do serca i pomóż innym!!! - apelują od 3 lat panie z KGW.   Ich apel został wysłuchany, bo od tamtej pory już wielu potrzebujących odebrało zawartość serca. Kilka dni temu nakrętki z Majdanu Nowego pojechały do chorego na DMD Adasia Iwanejko z Woli Małej:     -Serdecznie dziękujemy mieszkańcom Majdanu za wsparcie, pamięć i zaangażowanie w zbiórkę. Ta pomoc jest bardzo ważna zarówno dla Adasia jak i dla innych dzieci, które zbierają nakrętki. Wydawać by się mogło, że zbiórka nakrętek nic nie kosztuje. Ale jak każda działalność charytatywna jest to poświęcenie, konieczność wyrobienia pewnych nawyków i przyzwyczajeń. Najpierw trzeba zagospodarować miejsce w domu na nakrętki, oduczyć się wyrzucać je do śmietnika, następnie przynieść na miejsce zbiórki. Wiemy jak to wygląda, bo od lat "siedzimy w korkach".  Raz jeszcze dziękujemy paniom z KGW, że podjęły tę szczytną inicjatywę, zorganizowały serduszko i namówiły lokalną społeczność, by pomagała potrzebującym dzieciom - mówią Ola i Wojtek Iwanejko, rodzice Adasia.   Tymczasem przypominamy, że w Majdanie serduszko jest chwilowo puste, więc śmiało można wrzucać korki dla kolejnej potrzebującej osoby.   Adasia Iwanejko można również wesprzeć przekazując 1,5  podatku lub wpłacając datki na jego zbiórkę: https://www.siepomaga.pl/adas-iwanejko                     Foto: KGW Majdan Nowy