reklama
reklama

Pilnie poszukiwani świadkowie. Zwyrodnialcy w Biłgoraju są bezkarni?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pilnie poszukiwani świadkowie. Zwyrodnialcy w Biłgoraju są bezkarni? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Zgłosili się jacyś świadkowie po tych ostatnich smutnych wydarzeniach? W przypadku tego kotka - zwierzę znalazły małe dzieci. Zabrały je do domu i rodzina opiekowała się nim przez noc. Później przywieźli zwierzę do gabinetu weterynaryjnego i musieli wyjechać na wakacje. Nie ma ich w tej chwili i praktycznie tylko dzieci widziały to, co się stało. Apelujemy jednak do wszystkich, być może ktoś zauważył, jak zwierzę było przywiązywane do torów kolejowych. Prosimy o kontakt. Z kolei od świadków rzucania kamieniami w kaczki wiemy, że sprawcami są kilkunastoletnie dziewczyny. Starsze i na pewno miały pewną świadomość tego, co robią. Świadkowie pamiętają, jak one wyglądają, niestety nie ma monitoringu i nadal nie udało się ustalić, kim są. To znaczy monitoring działał, ale nie uchwycił tej sytuacji w tym miejscu. Nie wiemy, kto to, ale być może uda się ustalić personalia. A może kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być znacznie bardziej zaostrzone? Z całą pewnością tak. W teorii te kary są, ale w praktyce ci ludzie praktycznie nie odczuwają żadnych konsekwencji swojego postępowania. Dużo dałyby bardziej rygorystyczne wyroki sądowe, bo ludzie zwyczajnie się nie boją. Przecież kodeks karny pozwala na to, żeby kogoś osadzić w więzieniu nawet na trzy lata. A pomimo tego takich kar praktycznie nie ma. Takie wyroki to zwykle w zawieszeniu, czasem jakieś prace społeczne i to wszystko. Gdyby sprawca poszedł do więzienia i sprawa została nagłośniona, to może kolejny zastanowiłby się, zanim rzuci kamieniem w zwierzę, czy przywiąże go do torów, albo będzie torturował i się wyżywał. Dużo takich sygnałów dostajecie? Niestety dużo. Szczególnie z terenów wiejskich jest dosyć dużo zgłoszeń. Na przykład psy są trzymane na krótkich łańcuchach, gdzie zwierzę praktycznie nie może się ruszać i mocno cierpi. W lecie i przy upałach wiele zwierząt nie dostaje wody. Jak można w ten sposób traktować psa czy kota? A to niestety rzeczywistość i takich sytuacji jest dużo. Są też takie zgłoszenia, że ktoś nadużywa alkoholu i kompletnie zapomina, że ma zwierzę, które kona w męczarniach. Przerażające jest to, że wiele osób widzi takie sytuacje, wie o nich, ale kompletnie nie reaguje. Jedni obawiają się reakcji, inni po prostu machną ręką i nie chcą się odezwać. Przez to niestety dochodzi do takich sytuacji jak te dwa wydarzenia w Biłgoraju. Dla mnie szokujące wydarzenia.  

Więcej w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. W każdy wtorek w kioskach, sklepach i punktach kolportażu w całym powiecie biłgorajskim.

  foto: zdjęcie ilustracyjne (policja)

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama