-W niektórych resortach jest już po 7 zastępców. „Tanie państwo" PO w praktyce - pisze Romanowski. -Koalicyjny rząd KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy po niespełna 3 miesiącach istnienia już dziś liczy 120 członków. Należy się spodziewać zwiększenia tej liczby, bo kierownictwo działającego zaledwie od 1 marca Ministerstwa Przemysłu dziś składa się wyłącznie z minister Marzeny Czarneckiej, która nie ma jeszcze żadnych zastępców - wyliczyło radio RMF FM. Jedną z przyczyn gwałtownego wzrostu liczebności rządu jest to, że tworzą go aż 4 główne ugrupowania. W konstrukcji gabinetów ministerialnych zastosowano więc zasadę, w myśl której kierującemu resortem przedstawicielowi jednego z nich pozostali koalicjanci dokładają swoich przedstawicieli w randze wiceministrów.
Polska Tuska na podium. Tuż za Rosją i Białorusią - grzmi poseł z Ziemi Biłgorajskiej
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama
Komentarze (0)