- Sum został złowiony nocną porą, około godziny 22:00, metodą na spinning. Branie było bardzo mocno. Walka trwała około pół godziny. Byłoby o wiele dłużej, ale dzięki praktyce i mocnemu zestawowi sumowemu, udało się krócej. To był pokaz sił. Albo ja albo sum. Po zaciętej i siłowej walce udało się wyholować wielką rybę. To mój życiowy rekord. Lecz na tym moje pragnienie się nie kończy i będę dążył do rekordu Polski! Pozdrawiam wszystkich sumiarzy i takich zapalenców jak ja - mówi Nowej Gazecie Biłgorajskiej, szczęśliwy Piotr Karczmarzyk. foto: Piotr Karczmarzyk
Prawdziwy potwór w Goraju !
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama
Komentarze (0)