W listopadzie ubiegłego roku Rada Miejska w Biłgoraju dokonała podwyżek opłat za śmieci. Dotychczas stawka od osoby za odpady segregowane wynosiła 6 zł miesięcznie. Od stycznia wynosi 10,50 zł. Za odpady mieszane (niesegregowane) mieszkańcy płacą 21 zł. Usługi odbioru odpadów świadczyć będzie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Biłgoraju.
Drastyczny wzrost opłat spotkał się z dużym oburzeniem ze strony radnych i mieszkańców miasta. Twierdzili, że cena jest znacznie zawyżona. Zarzucano iż spółka zarabia na mieszkańcach. Dla przykładu podawano, że cena śmieci w gminie Biłgoraj jest znacznie niższa.
Burmistrz zlecił przygotowanie szczegółowej analizy funkcjonowania systemu. Wynika z tego, że cena nie jest zawyżona. – Po burzliwej listopadowej sesji, na której podjęta była uchwała dotycząca ustalenia stawki za odbiór odpadów, poleciłem dokonanie audytu w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i analizę kosztów, i wynika z analizy, że złożona oferta nie przedstawia zawyżonej ceny – mówi burmistrz Janusz Rosłan. Podkreśla, że problem może leżeć po stronie przedsiębiorców, którzy nie mają podpisanej umowy na wywóz odpadów. - Faktem jest, że większość podmiotów gospodarczych funkcjonujących w Biłgoraju nie ma zawartych umów. Na terenie miasta podmiotów jest ponad 2 tys., a tylko 300 z nich posiada umowy zawarte z przedsiębiorstwem odbierającym odpady. 1 700 podmiotów nie ma zwartych umów, a odpady wytwarzane przez przedsiębiorców trafiają do gospodarstw domowych – twierdzi. Z tego wynika większa ilość odpadów komunalnych produkowanych w Biłgoraju. Za odpady wytwarzane przez przedsiębiorców płacimy wszyscy. – Będziemy próbować uszczelnić system, aby przedsiębiorcy zawarli umowy z przedsiębiorstwem – zaznacza burmistrz.
Przypomnijmy, że podmioty gospodarcze powinny zawrzeć umowy z przedsiębiorstwem odbierającej odpady komunalne. Natomiast mieszkańcy za opłaty za śmieci uiszczają na podstawie deklaracji. Zawarte są w niej informacje odnośnie liczby mieszkańców.
Komentarze (0)