Pytanie jest zasadne, bo nowa droga ma ruch usprawnić, a nie go spowolnić.
- Droga wojewódzka 835 jest tak obciążona tirami, że przez te ronda, wszystko to będzie hamowało. Będzie rozpędzało się od nowa. O ile przez to wzrośnie zanieczyszczenie powietrza! Obwodnica ma omijać Tarnogród bokiem, ma być tranzytem, po to, by usprawnić ruch a nie go jeszcze utrudnić i spowolnić - zwraca uwagę mieszkaniec.
- Moim zdaniem rozwiązaniem będą po prostu wydzielone pasy do lewoskrętów i tzw. pasy do rozbiegu. Na tych skrzyżowaniach, gdzie planowane są ronda nie ma aż takiego ruchu by tam się korkowało, największy ruch to tranzyt północ - południe DW835. Ewentualnie już na skrzyżowaniu z DW863 można rondo, ale czy nie można puścić DW835 górą? Wiaduktem? Albo zrobić krótkie zjazdy do DW863? Ciągle tylko aby po taniości, inwestycja na kolejne X lat a robi się nie tak jak powinno. Dziwi mnie też że Decyzja Środowiskowa zostanie wydana na takie rozwiązanie z rondami - pyta czytelnik "Nowej Gazety Biłgorajskiej".
- Przykładem jest Biłgoraj. Żeby od południowej strony miasta pojechać w stronę Lublina, trzeba przejechać aż 5 rond i jeszcze światła, choć wiadomo to nie jest jako obwodnica tylko po prostu przejazd przez miasto. Może gdzieś, kiedyś kiedyś kiedyś, zrobią obwodnicę z prawdziwego zdarzenia od Gromady aż po Majdan Nowy. Jeśli możecie, poruszcie ten temat, do Burmistrza Tarnogrodu też pisałem ale żadnej odpowiedzi. Chyba udam się tam osobiście i zapytam co o tym sądzi, przecież władze miasta chyba też coś mają do tego - informuje nas mieszkaniec.
My oczywiście z przyjemnością nagłaśniamy sprawę, ale też przekazujemy wątpliwości i pytania mieszkańca i do burmistrza Tarnogrodu i do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie. Ciekawe, kiedy i czy doczekamy się odpowiedzi. Czas, start ...
Na wszelki wypadek przypominamy nasz adres:
nowa@gazetabilgoraj.pl
A to szkic przygotowany przez mieszkańca, z jednym z możliwych jego zdaniem rozwiązań.


reklama
Komentarze (0)