Na początku grudnia ukazała się debiutancka powieść Anety Dominiki Szcząchor: "O dziewczynie, która rozmawiała ze śmiercią".
O czym jest powieść?
Sen budzi się w zimowym lesie, sama. Co gorsza, nie pamięta ze swego życia prawie niczego poza imieniem. W przebłyskach denerwujących wizji pojawia się szklana góra i chłopiec o szarych oczach. Kim był? Czy to on zrzucił ją w przepaść i zostawił na pewną zgubę? A przecież wydaje się jej, że go kocha. Czy można kochać wroga? To nie jest jednak największy problem dziewczyny. Okazuje się, że wciąż musi uciekać przed śmiercią, w czym pomaga jej młoda czarownica Lawa. Obie wyruszają do Pamary, miasta magów, tam bowiem Sen może odnaleźć maga, który odebrał jej wspomnienia, a Lawa się szkolić. W drodze towarzyszy im Myrddin, gadający kot, jakoby człowiek, a nawet mag, zaklęty w kocią skórę. W ślad za Sen podąża też pragnąca ją zabić elfka oraz… Bóg Śmierci, przybierający najczęściej postać białego kruka, z którym dziewczyna jest dziwnie związana. Po pełnej niebezpieczeństw podróży docierają do Pamary. Czy uda się im zrealizować swoje cele? Oto jest pytanie.

Kim jest autorka książki?
Aneta Dominika Szcząchor pochodzi z Majdanu Starego. Chodziła do LO im. ONZ w Biłgoraju. Ukończyła socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Aktualnie mieszka we Francji. Lubi mgliste poranki, wiosenne wieczory i długie jesienne spacery. Gdyby mogła, zapadłaby w sen letni i obudziła się dopiero wtedy, gdy liście na drzewach są złoto - czerwone. W wolnych chwilach szkicuje i z tego powodu posiada nieskończoną ilość ołówków, które nieustannie się gubią i znajdują od nowa. Uważa, że najlepszym czasem na słuchanie i opowiadanie baśni jest cicha zimowa noc..
reklama
Komentarze (0)