reklama
reklama

Spór o ulicę w Goraju

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Spór o ulicę w Goraju - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Danuta Jabłońska, radna gminy Goraj, na ostatniej sesji przybliżyła problem parkowania na ulicy Nadrzecznej w Goraju, z którym zwrócili się do niej mieszkańcy:     - Skarżą się mieszkańcy, że jak nie było chodnika przy ulicy Nadrzecznej od ulicy Dymitra Gorajskiego do kościoła, tak nie ma dalej. Szczególnie w niedzielę, bo parkują tam  samochody. Mieszkańcy proszą i pytają o zakaz parkowania na chodniku - powiedziała radna Jabłońska.     Do sprawy odniósł się burmistrz Goraja,Antoni Łukasik:   -Jak widzicie Państwo jak nie ma jest źle, jak jest też jest źle. Czasami nie sposób zadowolić ludzi - zauważył pół żartem, pół serio burmistrz.   Łukasik przyznał, że miasto może postawić  zakazy wzorem tych koło bloków w Goraju:   -Oczywiście, możemy postawić kolejne znaki.  Tylko ludzie przyjeżdżają do kościoła i pomimo istnienia parkingu za kościołem, tych miejsc brakuje, bo jesteśmy tutaj małym środowiskiem. I czy  będzie to mile widziane przez mieszkańców?- pytał Łukasik     Burmistrz zwrócił również uwagę, na fakt, że osoby zgłaszające problem, same  parkują przed posesjami. Podkreślił, że  temat jest trudny:   -Jeżeli jakąś uchwałą mnie do tego zobowiążecie, to będę musiał postawić zakazy.  Natomiast ja osobiście nie jestem do tego  przekonany, ponieważ istnienie jakaś możliwość przejścia i jest to w zasadzie mały ruch na tej ulicy.  Natomiast  postawienie kolejnych zakazów na tej ulicy, spowoduje wielkie niezadowolenie mieszkańców - tłumaczył Antonii Łukasik   Stanowisko burmistrza podzielił jeden z radnych:   -No przecież jak ktoś starszy przyjedzie do kościoła na godzinę, to nie może zaparkować bliżej kościoła? Nie będzie przecież  parkował na łąkach - zauważył radny.   Radna Jabłońska zwróciła natomiast uwagę na potencjalne zagrożenie wynikające z natężonego ruchu pod kościołem:   -No ale te osoby, które chcą przejść, chcą przejść bezpiecznie.  A część samochodów stoi ciągiem ustawiona jednym kołem na chodniku, jednym na ulicy, a obok jadą następne samochody. I ta ulica jest naprawdę niebezpieczna, nie ma przejścia. Ja sama chodziłam tamtędy, ale jednak bezpieczniej jest chodzić przez rynek - mówiła radna.   -Zastanowimy się nad tym- powiedział na koniec Stanisław Kapica, przewodniczący Rady Miejskiej w Goraju.     Foto: Google street view          

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama