reklama
reklama

Strażacy wyrzuceni do stodoły. Wójt zamknął remizę

Opublikowano:
Autor:

Strażacy wyrzuceni do stodoły. Wójt zamknął remizę - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

W styczniu tego roku minął rok, od kiedy prezes OSP Ruda Solska trzyma gminny samochód strażacki u siebie na podwórku, albo w prywatnym garażu. - To, że to jest prywatny garaż, to jeszcze pół biedy. Tylko gorzej, że ten garaż mi się już nie zamyka. Nie mieści mi się to wszystko w środku. Musiałem powyciągać swoje maszyny rolnicze, które wcześniej były w środku i schować ten gminny wóz strażacki. Bo chyba nie wypada, żeby samochód strażacki stał cały rok na środku podwórka? – pyta nas Tomasz Nowacki, zastępca naczelnika solskich strażaków.  Co ze sprzętem gaśniczym? Tu jest znacznie gorzej, bo strażacy z Rudy Solskiej ... pochowali go w swoich domach i okolicznych garażach. Motopompa i węże gaśnicze są jakby co u wicenaczelnika, ale jadąc gasić pożar, trzeba jeszcze podjechać na podwórko naczelnika. Tam leży reszta strażackiego sprzętu. – Ale dla Urzędu Gminy Biłgoraj wszystko jest w porządku! Dla nich tak to powinno wyglądać. Jak niedawno po raz kolejny byłem poinformować urzędników, jak to wygląda, to pani sekretarz odesłała nie z kwitkiem – opowiada nam Tomasz Nowacki. Więcej o sprawie, w tym rozmowa z wójtem Gminy Biłgoraj - w papierowym wydaniu "Nowej Gazety Biłgorajskiej". Już dostępna!  Od dziś w każdy wtorek w kioskach, sklepach i punktach kolportażu na terenie powiatu biłgorajskiego. fot. OSP Ruda Solska

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
logo