reklama
reklama

"Ta droga to pośmiewisko!" - grzmią mieszkańcy. Nawet mapy Google ignorują drogę powiatową (foto)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

"Ta droga to pośmiewisko!" - grzmią mieszkańcy. Nawet mapy Google ignorują drogę powiatową (foto) - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

Zadzwonił do nas mieszkaniec Jędrzejówki (gm. Goraj), by nakreślić problem, z jakim od lat borykają się mieszkańcy tej miejscowości oraz oddalonego o 4 km Chłopkowa (gm. Frampol).

- Mamy drogę, która woła o pomstę do nieba. To rozpaprana prowizorka. Wiosną przysypali jakimś tłuczniem, teraz też chyba planują coś robić, bo przywieźli tłuczeń, ale to nic nie daje. Kiedyś czołgi niemieckie tędy jeździły, a dziś samochodem ciężko przejechać!  Wybija po pierwszych deszczach. Może wasza gazeta wybada, co z tą drogą? Jeśli  nagłośnicie sprawę, to może przemówi to, do kogo trzeba - apeluje nasz Czytelnik.

Na mapach Google droga powiatowa tylko dla pieszych i rowerów

Nasz rozmówca opisuje drogę powiatową  nr 2909L Albinów – Jędrzejówka o długości około 4 km pomiędzy Jędrzejówką a Chłopkowem. Jest to najkrótsze połączenie między tymi miejscowościami, którego jako drogi dla aut nie widzą nawet mapy internetowe.
Sprawdziliśmy.
Według mapy Google najkrótsza droga z Jędrzejówki do Chłopkowa to trasa  przez Teodorówkę, która wynosi ponad 13 km. W internetowej mapie czytamy, że "obecnie jest to najszybsza trasa ze względu na warunki drogowe". Gdy zmieniamy ustawienia na wędrówkę pieszą lub jazdę rowerem, mapa Google przestawia się na 4-kilometrową drogę powiatową. Można ją pokonać pieszo w 55 min albo rowerem w 14 min.
- Oczywiście, że ludzie jeżdżą tędy samochodami. Praktycznie całą trasę na jedynce. Tłucze, dołek na dołku. Jakiś pasek zaasfaltowany, reszta przysypana gruzem. Pośmiewisko - mówi nam nasz rozmówca.
Irytację mężczyzny wzbudza fakt, że była to droga o statusie drogi wojewódzkiej, następnie stała się powiatową, ale niezależnie od zarządcy nikt się nią nie interesuje.

Niechciany dar województwa

(...)

Więcej o tej bulwersującej mieszkańców i kierowców sprawie i o tym co dalej z drogą, która niby jest, ale ignorują ją nawet mapy, w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Jeśli chcecie coś dodać od siebie, to śmiało. Po to są, a przynajmniej po to powinny być lokalne media. Nie tylko by bezmyślnie kopiować, albo robić laurki. Piszcie w komentarzach lub mailowo: nowa@gazetabilgoraj.pl

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama