reklama
reklama

Tajemnicza śmierć w Biszczy. Co się stało?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Tajemnicza śmierć w Biszczy. Co się stało? - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Biłgorajskie
reklama

W Biszczy nie milkną echa tragedii. - Co tu się wydarzyło, to ludzkie pojęcie przechodzi.  Jedyny plus w tym wszystkim, to to, że ta sytuacja miała miejsce w nocy. Szaleją tu autem czasami, a to boczna droga, dzieci tędy chodzą. Przecież jakby na podwórku dzieci były, to ten płot by ich nie uchronił - mówi jeden z okolicznych mieszkańców. Kto inny dziwi się, że kierowcy udało się uciec policji. - Dosłownie kilkadziesiąt metrów od miejsca, gdzie znaleźli ten samochód ludzie widzieli, że policja za nim jechała na sygnale. Jak to możliwe, że go zgubili i znaleźli dopiero po godzinie. Powinni widzieć, że tu skręca - zastanawia się jeden z mieszkańców.  Kim był zmarły?  - Pamiętam go sprzed lat. Pomagał tu w okolicy przy różnych pracach. Później chyba za granicę pojechał. Nie wiem co się później stało, jak to w życiu różnie z ludźmi bywa. Najbardziej mnie przeraża, że matka ziemia coraz młodszych do siebie przyjmuje. I to jest prawdziwa tragedia, że tacy młodzi odchodzą - mówi jeden z okolicznych mieszkańców. (...) Więcej o tym co się stało w Biszczy,  tylko w papierowym wydaniu Nowej Gazety Biłgorajskiej. Najnowszy numer od wtorku w kioskach, sklepach i punktach kolportażu w całym powiecie biłgorajskim.
 

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

TestBilgorajopis Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama