Tak została "obsłużona" mieszkanka powiatu biłgorajskiego

Rozmówca przekazał,  że wniosek o kredyt jaki złożyła został pozytywnie rozpatrzony. Kiedy zaskoczona kobieta zaprzeczyła informując, że nie starała się o pożyczkę, oszust stwierdził, że pewnie ktoś się pod nią podszywa i w związku z tym jej pieniądze są zagrożone. Polecił zainstalować program antywirusowy. Nieświadoma oszustwa wykonała polecenie i zainstalowała program do zdalnej obsługi, co dało oszustowi nieograniczony dostęp do jej urządzenia. Wykonywała również wszystkie inne polecenia nieznajomego i kilkukrotnie logowała się na swoje konto. Po jakimś czasie zorientowała się, że z jej konta wypłacono prawie ... 11 tysięcy złotych, wtedy zrozumiała, że została oszukana.