- Liczba nominacji świadczy o tym, że poziom występów był bardzo wysoki i wyrównany. Jurorzy przyznali również jedną nominację do 52. Ogólnopolskiego Turystycznego Przeglądu Piosenki Studenckiej Bazuna i jedno wyróżnienie - podsumowują organizatorzy EKO-festiwalu z Miejskiego Ośrodka Kultury w Józefowie. Pierwsze miejsce zajął zespół "Atawizm". Na dwie równorzędne drugie nagrody zasłużyli - Patrycja Wilgos i grupa "Suma Pragnień", a wyróżnienie wyśpiewała Karolina Szeremeta. "Atawizm", Patrycja Wilgos i "Suma Pragnień" wystąpią też na 58. Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie. Patrycja Wilgos otrzymała też nominację do udziału w 52. Ogólnopolskim Turystycznym Przeglądzie Piosenki Studenckiej Bazuna 2024. Takie decyzje podjęło jury, w którego składzie znaleźli się krytyk muzyczny z Krakowa Jan Poprawa, muzyk, kompozytor, aranżer i członek Lubelskiej Federacji Bardów Piotr Selim oraz muzyk, dyrygent i aranżer z Lublina Tomasz Momot. W konkursie na "Scenie pod sosnami" wzięło udział 7 zespołów i solistów. Po przesłuchaniach publiczności przypomniał się duet "Kasia & Tomek", który wygrał konkurs przed rokiem. Po nich na scenie pojawili się Lubelska Federacja Bardów i Szymon Wydra z zespołem "Carpe Diem". Festiwal Kultury Ekologicznej w Józefów oficjalnie otworzyli m.in. wicemarszałek województwa lubelskiego Michał Mulawa, burmistrz Józefowa Roman Dziura i dyrektor miejscowego ośrodka kultury Beata Zaśko. W niedzielę festiwalowi goście bawili na koncertach "Harmonii na ludowo" z Łukowej, Kapeli Rzemyki z Józefowa, laureatów jubileuszowej edycji EKO-Festiwalu oraz zespołów "Hajda Banda"/Гайда Банда, "Machina" i "Piersi". Koncertom towarzyszyły m.in. kiermasz rękodzieła i, organizowana po raz trzeci, akcja "Zasadzamy się na śmieci", której uczestnicy za makulaturę, butelki PET i aluminiowe puszki otrzymywali sadzonki roślin. Tegoroczny festiwal poprzedził rajd rowerowy, który zgromadził 45 cyklistów. Byli wśród nich członkowie 30-osobowej grupy rowerowej z Wadowic, skupiającej rowerzystów z różnych części Polski. Do pokonania mieli ponad 50-kilometrowa trasę, wiodącą z Józefowa przez Fryszarkę, Kniazie, most na Tanwi w okolicach Olchowca, Bowiec, Borowe Młyny, rezerwat "Czartowe Pole" i Pardysówkę, z powrotem do Józefowa. foto: MOK w Józefowie
Tego jeszcze w historii nie było (foto)
Opublikowano:
Autor:
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości Biłgorajskie
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ
reklama
Komentarze (0)